Do katastrofy naturalnej, jaka pod koniec ubiegłego roku nawiedziła kraje po łudniowo-wschodniej Azji nawiązał Jan Paweł II podczas noworocznego spotkania z członkami korpusu dyplomatycznego, akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej.
Kolejne wyzwanie to sprawa pokoju, "najwyższego dobra, od którego zależy tak wiele innych zasadniczych dóbr". "Pokój jest marzeniem wszystkich pokoleń" - zaznaczył Papież, przypominając następnie, że "wojny i konflikty zbrojne pociągają niezliczone niewinne ofiary i są źródłem tylu innych przejawów zła!". "Doszedł do nich ostatnio międzynarodowy terroryzm, plaga, która osiągnęła planetarne rozmiary, nieznane poprzednim pokoleniom" - zauważył Jan Paweł II. "Ja sam, podobnie jak moi czcigodni poprzednicy, w wystąpieniach publicznych - a w szczególności w dorocznym orędziu na Światowy Dzień Pokoju, ale także za pośrednictwem dyplomacji Stolicy Apostolskiej, zabierałem głos niezliczoną ilość razy, i będę zabierał, wskazując drogi pokoju i wzywając do wejścia na nie z odwagą i cierpliwością: despotyzmowi należy przeciwstawić rozum, konfrontacji siłowej konfrontację dialogu, wycelowanej broni wyciągniętą dłoń: złu dobro" - powiedział Jan Paweł II. Podobnie jak w orędziu na Boże Narodzenie Papież przyznał, że istnieją powody do nadziei: "Nie mało jest ludzi, którzy śmiało i z uporem pracują w tym kierunku". "Nie brak również zachęcających sygnałów, które pokazują, że można wygrać wielkie wyzwanie pokoju". Jan Paweł II wymienił m.in. perspektywy pokoju na Bliskim Wschodzie oraz rozszerzenie Unii Europejskiej i przyjęcie jej konstytucji. Innym wyzwaniem stojącym przed współczesnym światem jest sprawa wolności. "Wiecie, jak drogi jest mi ten temat właśnie ze względu na historię narodu, z którego pochodzę. Wolność to przede wszystkim prawo jednostki. Święta jest też niewątpliwie wolność państw, które muszą być wolne. Wolność to wielkie dobro, ponieważ tylko z nią człowiek może zrealizować się w sposób odpowiadający jego naturze. Wolność to światło: pozwala wybrać w sposób odpowiedzialny swe cele i drogę do nich" - powiedział Papież, dodając, że pierwszorzędne miejsce zajmuje wolność religii, "ponieważ odnosi się do najistotniejszej relacji człowieka: relacji z Bogiem". Ojciec Święty zapewnił, że "wraz z wolnością religii rozwija się i kwitnie wszelka inna wolność" i że "Kościół katolicki potrafi doskonale odróżnić to, co cesarskie, od tego, co boskie". "Prawdziwa wolność zawsze służy zwyciężeniu zła poprzez dobro. Vince in bono malum" - zakończył Papież. Ojciec Święty odczytał tylko początek i koniec wyjątkowo długiego przemówienia, przygotowanego w języku francuskim.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.