Przeciwko "kościelnemu interwencjonizmowi" w politykę wypowiedział się biskup diecezji San Sebastian w Kraju Basków.
W liście opublikowanym po tym, jak hiszpański episkopat odrzucił niepodległościowy plan rządu autonomicznego Kraju Basków, bp Juan María Uriarte Goiricelaya napisał, że "określanie natury oraz prawnego i politycznego znaczenia propozycji przyjętej przez parlament nie należy do misji biskupa". Konferencja Biskupów Hiszpanii odrzuciła wspomniany plan 7 stycznia, osiem dni po tym, jak został on przyjęty przez parlament Kraju Basków. Przewiduje on uczynienie z tej części Hiszpanii regionu "swobodnie stowarzyszonego" z Hiszpanią. "Jednostronnie odrzucenie suwerenności państwa hiszpańskiego" nie byłoby, zdaniem biskupów, "ani rozsądne, ani moralne". Za nie do przyjęcia uznali oni też chęć zmiany konstytucji z 1978 r., czego wymagałoby przyjęcie propozycji baskijskiego parlamentu. Zdaniem bp. Uriarte, obywatele są wezwani do "wypracowania w sposób dorosły własnych wyborów politycznych, bez protekcjonizmu i interwencjonizmu kościelnego". Bp Juan María Uriarte Goiricelaya jest Baskiem, ma 71 lat, na czele diecezji San Sebastian stoi od 2000 r.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.