Kubański Kościół jest przekonany o konieczności nawiązania stosunków dyplomatycznych między Stanami Zjednoczonymi a Kubą - podało Radio Watykańskie.
Opinię tę wyraził na łamach miesięcznika „Palabra Nueva" rzecznik prasowy episkopatu kubańskiego, ksiądz Orlando Márquez. Kapłan, który jest jednocześnie redaktorem naczelnym tego organu archidiecezji hawańskiej, wyraził ubolewanie, że zarówno USA jak i reżim Fidela Castro podporządkowują dyplomację polityce zimnej wojny. Świadczy o tym nieustanne wzajemne obwinianie się. W opinii rzecznika kubańskiego episkopatu obydwie strony powinny podjąć negocjacje i dialog. Dobrym przykładem jest w tym zakresie niedawne zbliżenie między Kubą a Unią Europejską – stwierdził ksiądz Márquez. Natomiast wikariusz generalny archidiecezji hawańskiej wskazał na znaczenie ewangelizacji kultury. W odczycie wygłoszonym na prowadzonym przez jezuitów Uniwersytecie Fordham w Nowym Jorku ksiądz Carlos Manuel de Cespedes Garcia-Menocal podkreślił rolę dialogu w upowszechnianiu etyki katolickiej. Kościół jako jedyna instytucja pozarządowa, obecna nieprzerwanie na obszarze całego kraju może odegrać ważną rolę w uświadomieniu Kubańczykom ich tożsamości. Jest to niezbędny warunek dla budowania poczucia odpowiedzialności zarówno indywidualnej jak i wspólnotowej – podkreślił ksiądz de Cespedes. W jego opinii do największych trudności, przed jakimi staje Kościół jest brak klarowności w dziedzinie etyki społecznej, politycznej i gospodarczej. W działaniach władz można dostrzec subtelne zmiany. Nie ma w nich jednak żadnej konsekwencji. Wikariusz generalny archidiecezji hawańskiej jest przekonany, że w obliczu nieuchronnych przemian, jakie powinny mieć miejsce na Kubie, Kościół nie może utożsamiać się z jakimkolwiek ugrupowaniem i powinien działać na rzecz pojednania wszystkich Kubańczyków.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.