- Jesteśmy pewni, że papież pokona tę chorobę i że jeszcze przez lata będzie mógł kierować łodzią świętego Piotra - powiedział wieczorem watykański sekretarz stanu, kardynał Angelo Sodano.
Hierarcha numer 2 w Watykanie zapewnił po mszy, którą celebrował w jednym z małych rzymskich kościołów, że "nie ma powodu do niepokoju" o zdrowie Jana Pawła II, pozostającego od wtorku wieczorem w rzymskiej klinice Gemellego. Wypowiadając się w imieniu współpracowników papieża, kardynał Sodano oświadczył: - Jesteśmy wszyscy zupełnie spokojni, ale cierpimy wraz z nim z powodu jego dolegliwości. W sobotę około 100 biskupów Kościoła katolickiego i innych Kościołów chrześcijańskich z całego świata, którzy uczestniczyli w uroczystościach z okazji 37. rocznicy powstania religinej Wspólnoty Św. Idziego, spotkało się w klinice Gemellego, aby modlić się o zdrowie papieża. Watykan poinformował, że Jan Paweł II udzieli w niedzielę wiernym w czasie południowej modlitwy Anioł Pański tradycyjnego błogosławieństwa. Papież nie odczyta jednak osobiście tekstu modlitwy. "Papież nie chce zrezygnować z modlitwy Anioł Pański razem z wiernymi. Dlatego po odczytaniu orędzia i modlitwy maryjnej przez zastępcę sekretarza stanu abpa Leonardo Sandriego, Jan Paweł II udzieli wiernym swego błogosławieństwa apostolskiego" - głosi dzisiejszy oficjalny komunikat Watykanu. Rzecznik Stolicy Apostolskiej, Joaquim Navarro-Valls nie sprecyzował, w jakiej formie papież zwróci się do wiernych, którzy co niedzielę zbierają się ma placu św. Piotra w Rzymie. Według informacji, jakie uzyskała AFP, ma to nastąpić w drodze radiowej. Jednocześnie w Watykanie poinformowano, że Jan Paweł II nie będzie przewodniczył w środę tradycyjnej ceremonii Środy Popielcowej w bazylice św. Piotra w Rzymie. Mszę w jego imieniu będzie celebrował kardynał James Francis Stafford. Papież "czuje się lepiej" i wygląda na "bardzo zadowolonego" - zapewnił bp Vincenzo Paglia, który na czele delegacji pięciu biskupów spotkał się z Janem Pawłem II w jego pokoju w klinice Gemelli w Rzymie. Jak donoszą włoskie media, papież zażyczył sobie w sobotę "włoskie śniadanie", czyli kawę i rogalika. Wszyscy watykaniści z ulgą piszą w gazetach o tym, że Jan Paweł II odżywia się już normalnie, bo to najlepszy znak, że wraca do zdrowia. Ze źródeł szpitalnych wiadomo, że papież ma silne serce. Najwięcej problemów Jan Paweł II ma z płucami, co jest następstwem choroby Parkinsona.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.