Watykan: Błędy amerykańskiego teologa

Dokument podpisany przez kardynała Josepha Ratzingera i arcybiskupa Angelo Amato zamieściło 8 lutego l’Osservatore Romano. Ojciec Haight, profesor teologii na jezuickim fakultecie w Cambridge koło Bostonu , opublikował tę książkę w 1999 roku. Kongregacja Nauki Wiary rozpoczęła dialog z autorem w rok później. Po kilku jego odpowiedziach, z których ostatnia nadeszła rok temu, na zwyczajnym posiedzeniu w maju 2004 roku kongregacja stwierdziła, że publikacja zawiera twierdzenia negujące podstawowe elementy chrześcijaństwa. Ojciec Haight, czytamy w wydanej nocie, głosi twierdzenia sprzeczne z prawdami o „boskości Jezusa, Trójcy, zbawczej wartości śmierci Jezusa, o jedyności i powszechności zbawczego pośrednictwa Jezusa i Kościoła oraz o zmartwychwstaniu Jezusa”. Do swych wniosków amerykański jezuita doszedł stosując niewłaściwą metodę teologiczną. Uważa on, że „tradycję należy odbierać krytycznie w sytuacji współczesnej”, naznaczonej przez pluralizm. Utrzymuje, że „nie można dłużej głosić, iż chrześcijaństwo jest religią wyższą”. „W kulturze postmodernistycznej – dodaje ojciec Haight – nie sposób myśleć, że jedna religia może pretendować do stanowienia centrum, ku któremu wszystkie pozostałe winny być doprowadzone”. Natomiast co do wartości dogmatów amerykański teolog głosi, że nie powinno się o nich zapominać, ale też nie można ich bezkrytycznie powtarzać. Uważa, że w naszej kulturze nie mają one tego samego znaczenia, co w tej, w której się ukształtowały. "Interpretacja autora nie tylko odmiennie odczytuje dogmaty, ale wręcz sprzeciwia się ich prawdziwemu znaczeniu” – stwierdziła Kongregacja Nauki Wiary. Po przeanalizowaniu tez książki „Jesus Symbol of God” dykasteria ogłosiła, że zawiera ona „poważne błędy doktrynalne przeciwko boskiej i katolickiej wierze Kościoła”. W konsekwencji ojcu Haightowi zabroniono nauczania teologii katolickiej do czasu, aż jego stanowisko ulegnie zmianie.