Francuski wymiar sprawiedliwości wydał dziś zakaz wykorzystania w reklamie mody motywu z "Ostatniej Wieczerzy" Leonarda da Vinci - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Z postulatem takim wystąpiły do sądu władze Kościoła katolickiego, oburzone wykorzystaniem symboli chrześcijańskich dla celów merkantylnych. Reklama kreatorów mody Marithe i François Girbaud przedstawiała scenę naśladującą "Ostatnią Wieczerzę" Leonarda da Vinci, ale w miejscu, gdzie na obrazie da Vinci jest Chrystus i Apostołowie, umieszczono kobiety w markowych strojach. Jedyny mężczyzna zajął miejsce, które na obrazie włoskiego mistrza zajmuje Maria Magdalena. Mężczyznę w dżinsach, z nagim torsem obejmuje ramieniem jeden z "apostołów". Konferencja biskupów Francji za pośrednictwem stowarzyszenia Wiara i Wolność skierowała do sądu wniosek o zakaz rozpowszechniania tej reklamy, która - według niej - uwłacza wierze katolickiej. Sąd uznał, że umieszczanie olbrzymiego afisza reklamowego w miejscach, gdzie przechodzi wiele ludzi i gdzie nie sposób go ominąć wzrokiem, "stanowi akt agresywnego narzucania się w najintymniejszych sprawach wiary". "Zniewaga, uczyniona w ten sposób katolikom, wydaje się nieproporcjonalna do pożądanego skutku handlowego" - podkreślił sąd. Sąd zakazał kolportowania afisza reklamowego "we wszystkich miejscach publicznych i na wszystkich tablicach" i nakazał niezwłoczne usunięcie rozklejonych już afiszy pod groźbą grzywny w wysokości 100 tys. euro za dzień opóźnienia. Agencja reklamowa i jej klient zostali skazani ponadto na zapłacenie 10 tys. euro kosztów sądowych. Adwokaci projektantów mody, agencja reklamowa i sami projektanci stanowisko episkopatu uznali za cenzurę.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.