W sporze Episkopatu z Radiem Maryja chodzi o koncepcję Kościoła i o sposób pełnienia przezeń misji we współczesnym świecie - wyjaśnia abp Marian Gołębiewski, członek Zespołu Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja. [**Porozmawiaj o tym na FORUM :.**][1] [1]: http://forum.wiara.pl
Arcybiskup mówi o trzyletnich pracach Zespołu powołanego przez Konferencję Episkopatu Polski. KAI: Księże Arcybiskupie, mija 3. rocznica od powołania Zespołu Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja. Sam fakt powołania takiego Zespołu jest rzeczą raczej niespotykaną. Jakie problemy związane z toruńską rozgłośnią legły u podstaw tej decyzji Księży Biskupów? Abp Gołębiewski: Nie powiedziałbym, że fakt powołania Zespołu był rzeczą niespotykaną. Jest to trzeci już z kolei zespół powołany w sprawie Radia Maryja przez Konferencję Episkopatu Polski. Poprzednie - istniejące w latach 90. - próbowały uregulować kwestie związane z radiem, jednak się nie powiodło. KAI: Jakie są konkretnie kompetencje Zespołu? - Wynikają one z nazwy, która brzmi: Zespół Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja. Nasz zakres działania dotyczy aspektów duszpasterskich, jakie związane są z działalnością toruńskiej rozgłośni. KAI: Jeśli jest to Zespół, którego zadaniem jest troska o duszpasterski wymiar Radia Maryja, to znaczy, że istnieją problemy związane z kształtem duszpasterstwa uprawianego na antenie tego Radia. Jakie konkretnie są to problemy? - Z naszej strony jest to nieustanny apel, by Radio Maryja pełniło wychowawczą misję w stosunku do swych słuchaczy. Chodzi też o to, aby treści duszpasterskie, które ono przekazuje, były zgodne z nauczaniem Kościoła i z tym co proponuje Konferencja Episkopatu, w formie programu duszpasterskiego. KAI: W czym konkretnie się to wyraża? - Aby odpowiedzieć, trzeba postawić szereg pytań. Mówiąc najogólniej, Episkopat utożsamia się z działalnością ewangelizacyjną Radia Maryja, ale pragnie aby szła ona w określonym kierunku. Sięgając najgłębiej - w istniejącym sporze z Radiem Maryja chodzi o koncepcję Kościoła i o sposób pełnienia przezeń misji we współczesnym świecie. Jaka winna to być koncepcja? Czy ta pogłębiona poprzez refleksję Soboru Watykańskiego II, czy też hołdujemy innej koncepcji, która jest przebrzmiała? Krótko mówiąc chodzi tu o wybór, czy będzie to Kościół soborowy, ekumeniczny i otwarty? Czy będzie to Kościół, który otwiera się na ewangelizację świata i wszystkich do niej zaprasza? Czy jest to Kościół dialogu? Czy więc mamy taką koncepcję Kościoła, czy raczej propagujemy koncepcję Kościoła jako "oblężonej twierdzy" opartej o elementy teologii Soboru Trydenckiego? Pamiętajmy, że tamta teologia wyrosła w kontekście konfrontacji z reformacją. Tu leży odpowiedź na pytanie o problemy duszpasterskie związane z Radiem Maryja. Inna sprawa, to obecność i sposób przedstawiania treści o charakterze politycznym na antenie tego radia, od czego Episkopat wyraźnie się dystansuje.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.