W nocy z wtorku na środę grupa senatorów formalnie zgłosiła ponadpartyjny projekt szerokiej reformy systemu imigracyjnego w USA. Obejmuje on zapisy o rozszerzeniu programu bezwizowego, tak by mogła do niego wejść Polska - powiedział PAP ambasador RP w USA.
"To nie koniec, lecz początek walki o zniesienie wiz, ale niezwykle pomyślny początek" - powiedział PAP ambasador Polski w Waszyngtonie Ryszard Schnepf. Dodał, iż spodziewa się, że cały projekt mógłby zostać sfinalizowany w Kongresie do jesieni.
"Nie oczekujemy większego oporu w Senacie, mogą wystąpić problemy w Izbie Reprezentantów, więc moja uwaga będzie teraz skupiona głównie na kontaktach z tymi kongresmenami, którzy nie są przekonani. Lista nie jest krótka" - dodał ambasador.
Projekt całościowej reformy, zgłoszony o drugiej w nocy (czasu waszyngtońskiego) przez grupę ośmiu senatorów po raz pierwszy będzie debatowany w Kongresie w piątek. Jego podstawowym celem jest umożliwienie przynajmniej części z 11 mln nielegalnych imigrantów w USA uzyskania obywatelstwa USA. Ale projekt zakłada ostre warunki do spełnienia, zanim którykolwiek z nielegalnych imigrantów mógłby w długiej, przynajmniej 10-letniej procedurze, otrzymać najpierw zieloną kartę, a następnie po trzech latach - obywatelstwo. Republikanie wymusili, by całą reformę uzależnić od uszczelnienia granicy z Meksykiem, na co Ministerstwo Bezpieczeństwa Krajowego dostałoby 3,5 mld dolarów w ciągu pięciu lat od przyjęcia ustawy, a gdyby to nie wystarczyło, to jeszcze dodatkowo 2 mld USD.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.