Pięć osób zginęło w strzelaninie w zespole mieszkalnym znajdującym się na południe od Seattle. Wśród ofiar śmiertelnych jest domniemany napastnik - podała agencja AP w poniedziałek rano czasu polskiego, powołując się na policję.
Napastnik najpewniej został zastrzelony przez policję, która przyjechała na miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek lokalnego czasu (w poniedziałek rano czasu polskiego).
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.