Pobudka o 7:00 rano, msza św., śniadanie jedzone w ogrodzie, modlitwa brewiarzowa, a potem kilka godzin intensywnej pracy - tak wygląda przedpołudnie Benedykta XVI na urlopie.
Po obiedzie Papież wraca do swego gabinetu i pracuje w nim do 17:00. Dopiero wtedy wyrusza w okoliczne góry na dwugodzinny spacer. Papieski rozkład dnia ujawnił rzecznik prasowy Watykanu, który towarzyszy Benedyktowi XVI w Dolinie Aosty. Joaquin Navarro-Valls stwierdził, że rytm papieskich wakacji wyznacza modlitwa i praca. Nie potwierdził jednak, ani nie zdementował wiadomości, że Benedykt XVI pisze programową encyklikę pontyfikatu. - Stawiałbym bardziej na książką i to nawet nie jedną – stwierdził Navarro-Vals podkreślając, że Papież jest autorem wielu ważnych pozycji. Pytany czy Ojciec Święty zacznie teraz więcej wędrować po górach odpowiedział, że wszystko zależy od „postępów w pisaniu”. Navarro-Vals dodał, że w czasie przechadzek Papież odmawia różaniec lub rozmawia ze swoim sekretarzem. Podkreślił, że podczas jednego ze spacerów Benedykt XVI powiedział: "Nigdy nie wyobrażałem sobie, że jako papież będę mógł spacerować po tych górskich ścieżkach sam, w takim spokoju i że nie będę musiał się ukrywać".
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.