Reklama

Kraków: Taśma prawdy

Film rejestrujący przesłuchanie księdza ks. Tadeusza Zaleskiego, wcześniej brutalnie pobitego, prawdopodobnie przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, odnaleziono w archiwach krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowej.

Reklama

Materiał dotyczy czynności procesowych wykonywanych przez funkcjonariuszy milicji w grudniu 1985 roku, bezpośrednio po napadzie na kapłana. Po kilkunastu latach od umorzenia śledztwa, za sprawą filmu, sprawa na nowo odżywa. Jeśli uda się wskazać sprawców zdarzeń sprzed dwudziestu lat, grozi im dziesięć lat więzienia. Odnaleziony w archiwum krakowskiego IPN film dokumentuje przesłuchanie ks. Tadeusza Zaleskiego, które odbyło się mniej więcej pięć godzin po napadzie na niego. Ksiądz w swoich zeznaniach opisuje przebieg zdarzenia, to jak zapamiętał sprawców przestępstwa. Materiał dokumentuje także obrażenia, jakich doznał ks. Zaleski, oraz oględziny miejsca zdarzenia i próby odtworzenia napadu. Bezskuteczne dochodzenie w tej sprawie było już prowadzone przez krakowską prokuraturę okręgową w 1985 roku. Śledztwo na nowo było podjęte w 1991 roku, jednak cztery lata później zostało umorzone wobec niewykrycia sprawców. - Akta tego śledztwa są w naszej dyspozycji. Jest to wszystko to, co udało się zgromadzić w ramach prowadzonego postępowania - powiedział nam prokurator Artur Wrona z krakowskiego IPN. Dziś, w przeciwieństwie do lat dziewięćdziesiątych, IPN ma pełen wgląd w materiały archiwalne. Być może w nich odnajdą się dowody potwierdzające tezę, że sprawcami napadu byli funkcjonariusze SB, oraz umożliwiające identyfikację sprawców. - Śledztwo przejęliśmy 4 października br. W tej chwili nie ma podstaw do przedstawienia komukolwiek zarzutów. Natomiast jakie materiały zostaną jeszcze ujawnione w archiwach IPN - dziś trudno o tym mówić - dodaje prokurator Wrona. Gdyby udało się zidentyfikować sprawców pobicia, za spowodowanie obrażeń ciała i pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem groziłaby im kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Do tego potrzebne są jednak dokumenty. Inną drogą wskazania sprawców jest rozpoznanie ich przez samego pokrzywdzonego. To rozwiązanie wydaje się jednak wątpliwe, ze względu na spory upływ czasu.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
1°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
1°C Niedziela
rano
wiecej »

Reklama