W mieście Poso na wyspie Celebes w Indonezji znaleziono 29 października ciała trzech uczennic chrześcijańskich. Miały 15, 16 i 19 lat.
Napadnięto je, gdy udawały się do szkoły. Zostały ścięte. Głowy dwóch z nich znaleziono w pobliżu posterunku policji, zaś trzeciej - przed kościołem. Czwarta z dziewcząt odniosła poważne obrażenia twarzy i przebywa w szpitalu, gdzie zapewniono jej ochronę policyjną. Prezydent Indonezji, Susilo Bambang Yudhoyono, na wieść o tej zbrodni zwołał posiedzenie funkcjonariuszy odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i w stanowczych słowach potępił sprawców zbrodni. Zdecydował wysłać w rejon Poso specjalne siły policji i wojska oraz wezwał lokalną społeczność do współpracy z prowadzącymi śledztwo. Obserwatorzy zwracają uwagę, że zbrodni dokonano kilka dni przed końcem Ramadanu. W podobnych okolicznościach rozgorzał przed sześciu laty konflikt na Molukkach, w mieście Ambon. W rejonie Poso od dawna trwają zamieszki religijne, zaś w skali całego kraju zginęło w nich od 2000 r. około tysiąca osób. Niemal 80 proc. spośród 220 mln. mieszkańców Indonezji wyznaje islam.
Franciszek włączył się w dyskusję nad forsowaną przez prezydenta Macrona legalizacją eutanazji.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.