W kopalni soli w Bochni została poświęcona odnowiona kaplica Passionis (Męki Pańskiej).
Jak już pokrótce pisaliśmy, została ona ufundowana przez górników w 1709 roku, zlokalizowana jest w XVI-wiecznej kopalnianej komorze. Swoje znaczenie jako miejsce kultu straciła w roku 1923, gdy górnicy przestali schodzić przez tę część kopalni. Teraz kaplica na nowo będzie udostępniona jako miejsce kultu. Wewnątrz kaplicy można oglądać odrestaurowaną polichromię. Pochodzi ona z roku 1717 albo sprzed roku 1763. - Za czasów rządów Austriaków solnymi żupami, na skutek działania sił górotworu, drewniane elementy kaplicy zostały przemieszczone i zniszczone zostały malowidła. Władze austriackie, odczytując to jako zbezczeszczenie tego miejsca, zakleiły je papierem pochodzącym ze starej buchalterii - mówi Tomasz Migdas, dyrektor do spraw technicznych Kopalni Soli Bochnia. Poświęcając kaplicę, ks. bp Wiktor Skworc powiedział, że "będzie ona miejscem głębszej refleksji nad sobą, swoim życiem, nad przemijaniem i celem życia". - Oby tak się stało, bo myślę, że jest przesłanie towarzyszące tym, którzy tę kaplicę zakładali. Mieli te same problemy, te same pytania, które sobie stawiali i znajdowali odpowiedź właśnie w męce i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa - mówił ordynariusz tarnowski. W przyszłości zarząd kopalni zamierza podjąć starania o utworzenie podziemnej drogi krzyżowej, która kończyłaby się właśnie w kaplicy Passionis. Oprócz niej turystom w bocheńskiej kopalni soli udostępniona jest jeszcze kaplica św. Kingi.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"