Arcybiskup Józef Życiński zaapelował do górników o docenienie roli kobiety, dbałość o rodzinę i wychowanie w duchu wartości.
W przeddzień święta górników metropolita odprawił w Łęcznej koło Lublina mszę dla pracowników kopalni Bogdanka i ich rodzin. Metropolita zwrócił uwagę, że często lekceważona jest rola żony w domu, choć - jak zauważył - to ona dźwiga ciężar wychowania. Arcybiskup powołał się na nauczanie Jana Pawła II, który mówił, że chrześcijanie mają okazywać więcej szacunku tym, które rodzą, wychowują, troszczą się i budują klimat miłości w naszym najbliższym otoczeniu. Arcybiskup Życiński wezwał, by stawiać jednakowe wymagania mężczyznom i kobietom, tak by nie było sytuacji, że - jak to określił - "mąż jest supermanem do wielu nadzwyczajnych spraw, a żona na codzienną szarą harówkę i jeszcze się ma do niej pretensje". Arcybiskup apelował, by uczyć dzieci delikatności, kultury ducha, wrażliwości serca. "Umiejmy rozmawiać z nimi o Bogu, tłumaczyć, że można nie zrobić kariery, a być człowiekiem uczciwym, że można chodzić w cerowanym swetrze, a być porządniejszym niż ktoś, kto jeździ w mercedesie" - mówił metropolita lubelski.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.