Chrześcijanie stanowią tylko 59 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii. To znaczący spadek w porównaniu z rokiem 2001, w którym do chrześcijaństwa przyznawało się tam prawie trzy czwarte populacji. Ponadto co piąty wyznawca Chrystusa ma ukończonych 65 lat – wynika z ostatniego spisu brytyjskiej ludności.
Tymczasem, jak wynika z danych Krajowego Urzędu Statystycznego, prawie połowa mieszkających tam muzułmanów jest poniżej 25. roku życia, a 88 proc. nie ukończyło jeszcze 50 lat. Liczba wyznawców islamu wzrosła od 2001 r. o ponad milion. I nie są to wyłącznie przybysze z zagranicy. Połowa z nich urodziła się na terenie Wielkiej Brytanii. Natomiast coraz więcej chrześcijan to imigranci, głównie z terenów Unii Europejskiej, w tym także z Polski.
Jedna czwarta mieszkańców Wielkiej Brytanii nie wyznaje żadnej religii. Liczba ateistów od ostatniego spisu ludności wzrosła niemal dwukrotnie. 40 proc. z nich to ludzie młodzi, poniżej 25. roku życia.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.