Wielkie zainteresowanie towarzyszy przedłużającemu się oczekiwaniu na pierwszą encyklikę Benedykta XVI.
Wciąż nie wiadomo, kiedy ukaże się zapowiadany od kilku miesięcy papieski dokument, który według nieoficjalnych informacji będzie zatytułowany "Deus Caritas est" ("Bóg jest miłością"). Początkowo ogłoszenie encykliki zapowiadano na 8 grudnia, kiedy Kościół obchodził uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, potem mowa była o końcu grudnia. Watykan wciąż nie podaje terminu ogłoszenia encykliki. Przypuszcza się, że może to nastąpić pod koniec stycznia. Tymczasem włoskie media prześcigają się w domysłach i nieoficjalnych informacjach na jej temat, a także próbują wyjaśnić przyczyny opóźnienia publikacji dokumentu, który - jak podkreślają komentatorzy, cytowani przez agencję Ansa - odegra kluczową rolę w zrozumieniu priorytetów Benedykta XVI. Na razie wiadomo, że papież pisał encyklikę podczas letnich wakacji w Alpach. Liczy ona około 40 stron i zawiera rozważania na temat różnych rodzajów miłości: od boskiej po seksualną oraz jej społecznych implikacji. Według informacji włoskiej prasy, papież argumentuje, że gdyby współczesny świat we właściwy sposób zrozumiał pojęcie miłości, można by rozwiązać wiele dręczących go problemów. Przed kilkoma tygodniami dziennik "La Repubblica" napisał, że powodem opóźnienia ogłoszenia encykliki jest krytyczna ocena, jaką wydali watykańscy eksperci na jej temat. Według gazety, uznali oni, że tekst jest zbyt zawiły, pełen niejasności i trudny w odbiorze. Dlatego, jak nieoficjalnie poinformowano, Benedykt XVI postanowił wprowadzić poprawki i ponownie zredagować cały dokument. Doniesieniom tym kategorycznie zaprzeczył rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls przypominając, że papież jest sam teologiem i nie musi konsultować z nikim tekstu encykliki. Navarro-Valls, pytany w piątek przez dziennikarzy o termin publikacji dokumentu, powiedział jedynie, że zgodnie z panującym zwyczajem zostanie on zaprezentowany na konferencji prasowej przez szefów watykańskich dykasterii. Kiedy to nastąpi- jeszcze nie wiadomo. Potwierdzoną już swoistą sensacją jest to, że w prezentacji encykliki w Watykanie udział weźmie włoska reżyserka filmowa Liliana Cavani, autorka głośnego filmu "Nocny portier" (1974 r.) oraz dwóch filmów o świętym Franciszku. Przypomina się przy okazji, że telewizja RAI nigdy nie wyemitowała jej opowieści o Galileuszu uznając, że jest zbyt antyklerykalna. W wywiadzie dla niedzielnego "Corriere della Sera" Cavani powiedziała, że nie przeczytała jeszcze encykliki, ale propozycję udziału w jej prezentacji przyjęła z wielką chęcią.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.