Caritas diecezji sosnowieckiej włącza się w nową akcję, która nosi nazwę "Znicz dla Jana Pawła II".
Znicze mają być zapalone w dniu rocznicy śmierci Papieża Polaka. Jak poinformował nas ks. Jarosław Kwiecień z Biura Prasowego Diecezji Sosnowieckiej, dochód z ich sprzedaży przeznaczony zostanie w całości na fundusz stypendialny dla dzieci i młodzieży z biedniejszych rodzin, prowadzony w ramach programu "Skrzydła". - Kiedy rok temu zmarł Ojciec Święty, ludzie masowo pokazywali pamięć o Nim poprzez zapalanie zniczy przed i w kościołach, w oknach mieszkań, a także w innych miejscach, gdzie się gromadzili na modlitwie. Proponujemy, by w rocznicę tego wydarzenia znowu zapalić specjalne znicze - mówi ks. Stefan Wyporski, dyrektor Caritas w Sosnowcu. Można je będzie zapalić w oknach domów 2 kwietnia o godz. 21.37 oraz zabrać np. na nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Pozyskane ze sprzedaży zniczy środki zostaną przeznaczone na program "Skrzydła". W jego ramach dzieci i młodzież z biednych rodzin otrzymują wsparcie niezbędne do normalnej nauki. Znicze, które mają być rozprowadzane po 2 zł, duszpasterze oraz katecheci będą mogli odbierać w wydziale charytatywnym sosnowieckiej kurii od 22 marca. Mieszkańcy diecezji będą je później nabywać w parafiach oraz w szkołach, szczególnie tam, gdzie działają Szkolne Koła Caritas. - Przy okazji naszej modlitwy o beatyfikację Jana Pawła II zbierane będą środki finansowe dla tych, na których bardzo zależało zmarłemu Papieżowi: na młodzież, która dzięki nim będzie mogła normalnie zdobywać wiedzę - podkreśla ks. Jarosław Kwiecień. To kolejna tego typu akcja. Stypendia przydziela bowiem również Fundacja Nowego Tysiąclecia. - Różnica polega na tym, że my w przydzielaniu stypendium nie kierujemy się tym, czy dziecko jest zdolne, ale statusem materialnym rodziny - powiedziała Krystyna Tomaszewska z Caritas w Sosnowcu. W ramach programu "Skrzydła" Caritas diecezji sosnowieckiej pomaga już 50 młodym ludziom.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.