Czesi o homozwiązkach

KAI

publikacja 17.03.2006 05:48

- To porażka nie tylko moja, ale wszystkich, którzy uważają rodzinę za fundament społeczeństwa - tak prezydent Czech Vaclav Klaus skomentował odrzucenie przez parlament prezydenckiego veta do ustawy o homoseksualnych związkach partnerskich.

Czescy biskupi napisali w oświadczeniu, że ustawa prowadzi do "obniżenia godności małżeństwa i rodziny". - Wynik głosowania nie przekonał mnie do słuszności prawa do rejestracji związków homoseksualnych. Wierzę, że dyskusja na temat tego prawa jeszcze powróci - napisał prezydent. Oświadczenie w tej sprawie wydała także Konferencja Biskupów Czech. - Przyjęcie prawa o związkach partnerskich prowadzi tylko powstawania kolejnych żądań i obniżenia godności małżeństwa i rodziny. Z pewnością nie jest to droga, która prowadzi do rozwiązywania problemów mniejszości seksualnych - napisał bp Vojtech Cirkle, przewodniczący komisji ds. rodziny w episkopacie Czech. Jak na razie zadowolenie z nowego prawa wyraziła tylko Liga Gejów i Lesbijek w Czechach, która w swoim oświadczeniu podziękowała przede wszystkim inicjatorom tego prawa. Zadeklarowała, że przeprowadzi kampanię informującą społeczeństwo o znaczeniu nowych prawnych uregulowań. Czeski parlament odrzucił prezydenckie veto 15 marca dopiero w trzecim głosowaniu, ponieważ dwa pierwsze uznano za nieważne z powodów uchybień formalnych. Za odrzuceniem prezydenckiego veta było 101 posłów w 200-osobowym parlamencie Czech. Po raz pierwszy parlament przyjął ustawę, umożliwiającą legalizację związków osób tej samej płci 16 grudnia 2005 r. Wydawało się, że senat, w którym większość mają partie konserwatywne projekt ustawy odrzuci, ale pod koniec stycznia nowe prawo zostało jednak przyjęte zdecydowaną większością głosów. Za było 45 senatorów a przeciwko 14. 16 lutego br. ustawę zawetował prezydent Vaclav Klaus. Uważa on, że ustawa o związkach homoseksualnych nie pomaga w walce z dyskryminacją, za to wprowadza wielkie zmiany w pojmowaniu relacji międzyludzkich. Według Klausa projekt jest "wielką tragiczną pomyłką". Prezydent uważa, że przygotowany projekt zbyt prosto kopiuje prawa należące do rodziny homoseksualnym parom. Głowę państwa nie przekonały nawet listy premiera, w których wzywał prezydenta do podpisania ustawy. Z kolei do odrzucenia ustawy zachęcały prezydenta czeskie Kościoły. Wspólną petycję do prezydenta Republiki Vaclava Klausa i Czeskiego Senatu z prośbą o odrzucenie ustawy legalizującej rejestrację związków homoseksualnych skierowało 15 stycznia 10 różnych Kościołów. Zgodnie z ustawą homoseksualiści, którzy zawrą związek, będą mogli dziedziczyć po sobie, a w szpitalach otrzymywać informacje o zdrowiu partnera. Mogą też wychowywać dzieci, ale nie mają prawa do adopcji.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona