W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego wspólnota Kościoła łacińskiego Jerozolimy zgromadziła się na mszy św. w Bazylice Bożego Grobu, zwanej również Bazyliką Zmartwychwstania. Uroczystej rezurekcji przewodniczył tam łaciński patriarcha miasta abp Michel Sabbah.
W kazaniu główny celebrans powiedział: "Potrzebujemy w tym kraju wsłuchiwania się w słowa Anioła, który mówi: «Nie bójcie się!». Wiele jest bowiem powodów do lęku i do doświadczania własnej słabości i niemocy". Zwracając się do mieszkańców Ziemi Świętej: chrześcijan, żydów, muzułmanów i druzów, patriarcha zapewnił, iż "w tym świątecznym dniu prosimy Boga, aby łaska zmartwychwstania stała się dla wszystkich błogosławieństwem i źródłem pokoju". Zaraz potem jednak dodał: "Pokój, który tak łatwo pojawia się tutaj na ustach, jest nadal celem bardzo odległym". Po Mszy świętej podczas procesji wokół Grobu Pańskiego diakoni odśpiewali 4 różne fragmenty Ewangelii o zmartwychwstaniu. Słowo "Alleluja", rozbrzmiewające dzisiaj w kościołach na różnych kontynentach, jest echem radosnej nowiny o powstaniu z martwych Jezusa, którą od dwóch tysięcy lat jerozolimski "Kościół Matka" wszystkich chrześcijan rozgłasza na cały świat od pustego Grobu Zbawiciela.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.