Na spotkanie młodzieży z Papieżem Benedyktem XVI w Krakowie w sobotę, 27 maja, wydrukowanych zostanie około 300 tys. biletów - poinformował w rozmowie z Naszym Dziennikiem ks. dr Robert Nęcek, rzecznik prasowy Archidiecezji Krakowskiej.
- Jeśli chodzi o zapotrzebowanie na wejściówki dla młodzieży na sobotnie spotkanie z Papieżem Benedyktem XVI, to obecnie mamy już 250 tys. zamówień. Aktualny stan zgłoszeń na Mszę św. 28 maja celebrowaną przez Papieża Benedykta XVI to około 623 tys. Jest to liczba względna, ponieważ każdego dnia się powiększa. Zamówienia napływają z różnych części Polski i świata. Spodziewamy się, że na krakowskich Błoniach spotka się z Ojcem Świętym około miliona pielgrzymów - powiedział ks. Nęcek. Krakowska kuria nie przyjmuje zgłoszeń od osób indywidualnych. - Wszystko jest organizowane w sposób grupowy. Dlatego prosimy, by nie kierować próśb do kurii w sposób indywidualny, tylko organizować się w parafiach. To pozwala na skuteczne rozprowadzenie wejściówek. Gdyby jakimś zbiegiem okoliczności złożyło się, że ktoś nie otrzyma biletu, będą na Błoniach sektory otwarte wzorem ubiegłych pielgrzymek papieskich. Każdy, kto chce uczestniczyć w Eucharystii pod przewodnictwem Papieża Benedykta XVI, będzie miał taką możliwość - wyjaśnia rzecznik krakowskiej kurii. Jak będą wyglądały bilety? - Projekt plastyczny wykonali prof. Władysław Pluta i ks. dr Józef Andrzej Nowobilski. Na zewnętrznej stronie umieszczone są logo papieskiej pielgrzymki oraz podpis ks. kard. Stanisława Dziwisza, metropolity krakowskiego. Na stronie wewnętrznej znalazły się zdjęcie Papieża Benedykta XVI, papieski herb i rozkład sektorów. Druk biletów zakończy się w przyszłym tygodniu. Od początku maja będą one wydawane diecezjom w Polsce i na świecie, dekanatom naszej archidiecezji, zakonom, ruchom, stowarzyszeniom, instytucjom państwowym. Od niedzieli, 14 maja, będą do odebrania w parafiach. - Prosimy, by nie odkładać zgłoszeń na ostatnią chwilę - apeluje ks. Nęcek.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.