Rzeczpospolita za The Wall Street Journal Europe opublikowała artykuł mówiący o roli, jaką w marketingu firm odzieżowych i nie tylko odgrywa osoba Benedykta XVI.
Najbardziej aktywni jednak, jeżeli chodzi o wysiłki w zdobywaniu papieskiego patronatu, są producenci samochodów. Wobec planowanych podróży papieża do Hiszpanii, Polski oraz Turcji Volkswagen, a także BMW starają się wyprzedzić firmę DaimlerChrysler Mercedes jako producenta papamobile - samochodu z kuloodporną kapsułą, który jest prawdopodobnie najsławniejszym autem świata. Mercedes-Benz zaopatrywał papieży w samochody od 1930 roku, dostarczając w tym czasie trzy wyposażone w kapsuły pojazdy. Niemiecka firma podarowała także Watykanowi w 2002 roku obecny papamobile - ciężko opancerzone ML 430. Rzecznik prasowy firmy Joerg Zwilling twierdzi, że papież nie planuje pozbycia się go w najbliższym czasie. Nie jest to dobra wiadomość dla Volkswagena, który podczas papieskiej sierpniowej wizyty w Kolonii ofiarował sto pojazdów organizatorom Światowego Dnia Młodzieży. Volkswagen złożył wtedy propozycję stworzenia nowego projektu papamobile, opartego na Touareg SUV. Watykan odmówił. W październiku zeszłego roku BMW podarowało Watykanowi kuloodporne X5SUV i ma teraz nadzieję, że Benedykt XVI wkrótce pokaże się w nim publicznie, ponieważ samochód ten, tak samo jak sam papież, "ma korzenie w Bawarii". - Chodzi o to, że jest on jedną z najbardziej znanych, jeżeli nie najbardziej, osób na świecie - mówi rzecznik BMW Michael Rebstock. - Gdziekolwiek się pojawia, przyciąga uwagę. Najszerzej jednak komentowany przypadek używania przez papieża markowych produktów może być rezultatem błędnej identyfikacji. W ciągu ostatnich kilku miesięcy w wielu informacjach prasowych nazwano Benedykta XVI "Papieżem Prady", przypisując włoskiemu domowi mody wykonanie przyciągających wzrok czerwonych mokasynów biskupa Rzymu. Wyższy urzędnik watykański twierdzi, że buty zrobił tak naprawdę osobisty szewc papieża. Prada powstrzymuje się zarówno od potwierdzenia, jak i od zaprzeczenia tym doniesieniom, pozwalając prasie na dalsze spekulacje.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.