Z roku na rok coraz liczniejsi są uczestnicy polskiej mszy w Tokio. W każdą niedzielę jest ich ponad stu, a w największe święta ich liczba dochodzi do pięciuset.
W maju kilkoro dzieci z polskich i polsko-japońskich rodzin przystępuje tam do I Komunii. Polskie msze odprawia się od blisko ćwierć wieku w kościele św. Ignacego w dzielnicy Tokio Kojimachi. Początkowo odbywały się one raz na miesiąc, a od 15 lat co tydzień. Duszpasterzem tokijskich Polaków jest 84-letni jezuita, o. Tadeusz Obłąk. Ten obecnie emerytowany profesor prawa kanonicznego na jezuickim uniwersytecie Sophia przybył do Japonii 50 lat temu. W opiece nad wiernymi współpracują trzy polskie zakonnice. Od dwóch lat przy kościele prowadzi się dla dzieci polską szkołę niedzielną. Do tokijskiej wspólnoty polonijnej należą głównie nasze rodaczki, które wyszły za Japończyków. Również ich mężowie często przychodzą na polską mszę, mimo iż ponad połowa z nich to niekatolicy. Ponadto wśród uczestników są pracownicy polskiej ambasady, studenci, osoby odbywające praktykę. Według danych statystycznych opublikowanych przez japoński urząd ds. imigracji w roku 2004 Kraj Kwitnącej Wiśni zamieszkiwało prawie 900 (864) Polaków.
Wolność bez prawdy traci swoją treść i prowadzi do chaosu moralnego.
Ok. 2,1 mln. nigeryjskich dzieci nie otrzymało ani jednej rutynowej dawki szczepień ochronnych.
Oba scenariusze są warunkowe i nie mają zostać od razu wcielone w życie.
To zarówno duchowni, jak woźni, elektrycy, technicy i kucharze.
W ciągu 12 lat istnienia obozu przez KL Dachau i jego podobozy przeszło łącznie ponad 200 tys. osób.