W Argentynie i Urugwaju modlono się 28 maja w intencji dialogu i współpracy obydwu krajów.
Zachęcili do niej biskupi, którzy zaniepokojeni są pogorszeniem się relacji, w związku z planami budowy przez rząd Urugwaju fabryki celulozy przy granicznej rzece Urugwaj. Mieszkańcy jej argentyńskiego brzegu żyją w znacznej mierze z turystyki i obawiają się szkód jakie inwestycja ta może wyrządzić środowisku naturalnemu. Rząd Argentyny oskarża też władze Urugwaju o naruszenie umów dotyczących granicznej rzeki. Ze swej strony Urugwajczycy oskarżają swych sąsiadów o naruszanie postanowień o swobodnym ruchu między obydwoma krajami.
Kończy się najdłuższy shutdown w historii Stanów Zjednoczonych.
Czy Rosja nie chce pokoju? "Cóż, możemy tylko kierować się tym, co widzimy".
Zakazali też opieki "afirmującej płeć" w szpitalach katolickich.