W reklamach w internecie i pismach dla kobiet do promocji środków antykoncepcyjnych wykorzystywane są... niemowlęta i małe dzieci - alarmuje Nasz Dziennik.
- Przecież antykoncepcja, mam na myśli zwłaszcza środki wczesnoporonne, zabija te piękne dzieci lub uniemożliwia implantację dziecka w macicy w bardzo wczesnej fazie życia, utrudniając mu rozwój w pełnej harmonii z matką - tłumaczy. Przypomina, że kilka lat temu zakazano umieszczania fotografii dzieci na opakowaniach humanizowanych mieszanek z mleka krowiego, które służą do sztucznego karmienia niemowląt; w tym przypadku wskazana jest podobna interwencja. - Każdy pediatra wie, że środki antykoncepcyjne niszczą środowisko matki, a także pośrednio uszkadzają dziecko. Zaprzeczanie temu to celowe kłamstwo, często stosowane przez firmy farmaceutyczne w celu ogłupienia tzw. kobiet wyzwolonych - wyzwolonych od macierzyństwa - podkreśla prof. Sadowska. Janssen-Cilag Polska twierdzi, że kontrowersyjna kampania marketingowa "Antykoncepcja codziennie czy raz w tygodniu?" nie ma charakteru promocyjnego, tylko informacyjny. Skąd wziął się pomysł umieszczenia dzieci w jednej z reklam? - Myślę, że jest to przede wszystkim pytanie do pani Ilony Felicjańskiej, bo zgodziła się wystąpić ze swoją rodziną. Natomiast kampania ma charakter informacyjny i mówi generalnie o planowaniu rodziny i metodach antykoncepcji. To, że ktoś ma dwójkę dzieci, nie oznacza, że nie planuje mieć ich więcej i niekoniecznie w tym momencie - mówi rzecznik prasowy Janssen-Cilag Polska Renata Figura-Dobrowolska. Uściślijmy, że kampanię informacyjną firma przygotowała we współpracy z agencją reklamową, a reklama - jak podaje "Uniwersalny słownik języka polskiego" PWN to "działanie polegające na zachęcaniu potencjalnych klientów do zakupu określonych towarów lub usług". - Taka reklama to perfidny sposób zarabiania pieniędzy, jak widać, można zarobić nawet na własnych dzieciach - zauważa Hanna Wujkowska, doradca premiera ds. rodziny. Jej zdaniem, problem wykorzystania dzieci w reklamowaniu szkodliwych produktów ma wymiar prawny i moralny; przynosi konsekwencje zarówno osobiste (dla dziecka), jak i społeczne. Stąd nie można pozostać obojętnym wobec tego procederu. - Ufam, że Rzecznik Praw Dziecka podejmie odpowiednie działania w celu rozpoznania tego nadużycia w kontekście praw dziecka, środowisko prawnicze z kolei podejmie inicjatywę służącą ocenie legalności tego typu zachowań. Jest też miejsce dla organizacji działających na rzecz rodziny i dziecka, w celu obrony najmłodszych, którzy sami bronić się nie umieją - apeluje Hanna Wujkowska.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.