Już tylko miesiąc pozostał do rozpoczęcia 28. Światowego Dnia Młodzieży. Przypomniał o tym tweet watykańskiego Sekretariatu Stanu. Temu też poświęcił specjalne rozważanie jeden z głównych organizatorów tego wydarzenia, kard. Stanisław Ryłko. Dzień po wyborze kard. Bergoglio na Stolicę Piotrową do Rio wyruszył niezwykły pielgrzym.
Kardynał podkreśla nowości związane z nadchodzącym Światowym Dniem Młodzieży: jego powrót do Ameryki Łacińskiej po 26 latach od podobnego wydarzenia w Buenos Aires, obecność na nim pierwszego latynoamerykańskiego Papieża oraz bogactwo kontekstu kościelnego. Gdy chodzi o ten ostatni element, wymienia ubiegłoroczne zgromadzenie Synodu Biskupów poświęcone nowej ewangelizacji, realizację postanowień konferencji w Aparecidzie z 2007 r. w sprawie misji kontynentalnej, a także trwający w Kościele Rok Wiary.
W ten kontekst, jak zaznacza kard. Ryłko, wpisuje się „misyjna dynamika” typowa dla Światowych Dni Młodzieży. Z jednej strony są one bowiem, zgodnie z definicją Jana Pawła II, „laboratoriami wiary”, a z drugiej stanowią „potężne narzędzie ewangelizacji świata młodych oraz dialogu z nowymi pokoleniami”. To właśnie Światowe Dni Młodzieży pozwoliły odkryć, że „religijność nie jest sprzeczna z młodością” – zauważa przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich. Dowodem tego jest liczba powołań rodzących się po każdym takim wydarzeniu.
Kard. Ryłko wyraża nadzieję, że podobnie będzie w przypadku spotkania w Rio de Janeiro, gdzie młodzi pochodzący z sekularyzowanego Zachodu zetkną się z entuzjastycznym świadectwem wiary rówieśników z Ameryki Łacińskiej. Przypomina na koniec słowa Benedykta XVI, że Światowe Dni Młodzieży to „naprawdę skuteczne lekarstwo na zmęczenie wiarą”.
Do Rio zmierza też 38-letni Fábio Mateus Feitosa. Przemierzy pieszo 3 tys. km, aby spotkać Papieża Franciszka. Podczas swojej pielgrzymki wprowadza w życie hasło tegorocznego Światowego Dnia Młodzieży i głosi po drodze Ewangelię, zachęcając spotykanych młodych Brazylijczyków, aby wybrali się w tym samym co on kierunku.
Niecodzienny pielgrzym jest żonaty i ma dwoje dzieci. Poprosił o zwolnienie z pracy w fabryce przerabiającej kokosy, aby móc zrealizować swoje pragnienie uczestniczenia w Światowym Dniu Młodzieży.
Ekipa Światowego Dnia Młodzieży z uwagą śledzi pielgrzymowanie dzielnego Brazylijczyka, któremu w drodze nie brakuje trudności, ale i zdecydowania. „Mam możliwość doświadczania ducha konkretnej ewangelizacji we wspólnotach, które spotykam na mojej drodze pielgrzymowania” – powiedział pielgrzym do Rio de Janeiro.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.