Kilka tysięcy chrześcijan i muzułmanów z różnych rejonów Moluków przybyło do miejscowości Waai, gdzie 30 lipca położono kamień węgielny pod nowy kościół katolicki.
Stanie on na ruinach poprzedniego, zniszczonego w wyniku konfliktu międzyreligijnego, który w 2001 ogarnął główne miasto wyspy - Ambon i inne miejscowości tego archipelagu. Nowa świątynia ma być dedykowana Janowi Pawłowi II, a w uroczystości wziął udział m.in. abp Szczepan Wesoły z Rzymu. Dawni wrogowie z wiosek Tulehu i Liang wspólnie uczcili rozpoczęcie prac budowlanych. W czasach tamtego konfliktu wioska Waai, zamieszkana głównie przez chrześcijan, została zrównana z ziemią, a ponad 9 tysięcy jej mieszkańców uciekło, ratując życie, do okolicznych wsi Suli i Passo. Tulehu i Liang były osaczone przez muzułmanów, którzy w czasie przemocy na tle religijnym, jaka wówczas panowała, wypowiedzieli wojnę swym sąsiadom z Waai. Obecnie członkowie obu wspólnot spotkali się z okazji rozpoczęcia odbudowy kościoła, traktując to także jako okazję do budowy nowych mostów między wyznawcami obu religii na Molukach. Na ceremonię przybyli abp Szczepan Wesoły i prał. Stefan Wylężek z rzymskiej Fundacji im. Jana Pawła II i to oni położyli pierwsze kamienie pod budowę obiektu. Obecni byli również m.in. biskup miejscowej diecezji Amboina - Petrus C. Mandagi, pastor Jhon Puhulessin z Kościoła Protestanckiego Moluków i lokalni przywódcy cywilni. Przybyli też członkowie komitetu odbudowy kościoła, wśród których byli także muzułamnie. Naoczni świadkowie wydarzenia mówią o "klimacie pojednania", jaki panował w czasie uroczystości. 13 młodych mieszkańców Tulehu wykonało taniec ludowy na powitanie gości, a zespół muzyczny protestantów zagrał i zaśpiewał pieśni religijne, którym towarzyszyły tańce dziewcząt. Abp Mandagi zapowiedział, że przyszły budynek będzie nosił nazwę "Kaplica Jana Pawła II". Wyraził przy tym radość, że obecnie panuje tu atmosfera całkowicie odmienna od tej z czasów niedawnego konfliktu, którego ofiarami padali nie tylko katolicy, ale także muzułmanie i protestanci. "Jestem szczęśliwy z gorącego przyjęcia muzułmanów z Tulehu i protestantów z Waai. Teraz jest czas pokoju i miłości, nigdy więcej wojny" - zakończył swą wypowiedź hierarcha. W podobnym duchu wypowiedział się abp Wesoły, chwaląc ducha solidarności międzyreligijnej, przejawiającego się w zaangażowaniu przy budowie kaplicy. Również naczelnik Tulehu oświadczył, że wrogość między jego wioską a Waai należy już do przeszłości. Starcia i napięcia między chrześcijanami a muzułmanami na Molukach w latach 1999-2001 spowodowały śmierć ponad 5 tys. osób i pół miliona uchodźców.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.