Prokuratorzy katowickiego IPN, którzy od maja prowadzą śledztwo w sprawie zamachu na papieża, dostaną dokumenty z włoskiego Ministerstwa Sprawiedliwości - podała Rzeczpospolita.
- Wystąpiliśmy o akta z procesów w sprawie zamachu na papieża, w tym zeznania Ali Agcy - mówi Ewa Koj, naczelnik pionu śledczego oddziału IPN w Katowicach. IPN chce ustalić, czy istniał spisek komunistycznych służb specjalnych zmierzający do zgładzenia papieża. Komisja Mitrochina (jej dokumenty też prawdopodobnie dostanie IPN), powołana przez parlament Włoch, badała sprawę działalności służb dawnego bloku wschodniego w tym kraju, a także zamach na Jana Pawła II. Członkowie komisji wyrazili przekonanie, że za zamachem stały sowieckie służby specjalne.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.