Reklama

O. Dzido: Profesjonalna telewizja katolicka w przyszłym roku

Telewizja Puls pokaże się polskim widzom w nowej wersji programowej w przyszłym roku - zapowiada w wywiadzie dla KAI o. Zdzisław Dzido, franciszkanin, prezes Zarządu Telewizji PULS.

Reklama

KAI: Nowy inwestor stwarza dla Telewizji PULS możliwości, jakich nie miała ona od początku istnienia. Jakie są plany: Czy nastąpi proste rozwinięcie dotychczasowej Telewizji PULS, czy raczej w jej miejsce zostanie powołany nowy podmiot medialny? O. Dzido: Chcemy przede wszystkim, korzystając z obecnych możliwości rozwoju stworzyć telewizję dla całej rodziny; dla starszych, dzieci i młodzieży. Chodzi o to, by widzowie, niezależnie od wieku ale też światopoglądu zobaczyli telewizję bezpieczną i twórczą dla rozwoju człowieka. Dlatego może to być rozwinięcie dotychczasowej Telewizji Puls. Nie wykluczamy zmiany nazwy, jeżeli to zostanie marketingowo uzasadnione. Z jednej strony Telewizja Puls to dzieło, które od lat nie może się rozwinąć ale z drugiej strony mamy nadzieję, że wszystkich widzów przekonamy do każdej nazwy a przede wszystkim do koncepcji programowej. Takie możliwości stwarza właśnie nowy inwestor. KAI: Jak zamierzacie zwiększać zasięg nadawania, by nowa telewizja mogła być odbierana w całym kraju? O. Dzido: Jesteśmy, jako Spółka właścicielami koncesji naziemnej do grudnia 2014 roku. Oczywiście, jest to bardzo mały zasięg naziemny, by telewizja mogła się rozwijać. Obecnie pracujemy nad strategią rozwoju również w tym aspekcie. Mamy nadzieję, że otrzymamy nowe częstotliwości, jeżeli KRRiT będzie w ich posiadaniu. Patrząc w przyszłość, mamy nadzieję, że Telewizja Puls jako jeden z naziemnych i ogólnopolskich nadawców, otrzyma również miejsce w jednym z multipleksów i koncesję na nadawanie cyfrowe, także o zasięgu ogólnopolskim. KAI: Na czym polegać będzie zmiana bądź reforma programowa? Do jakiego widza adresować będzie swój program nowa Telewizja, na jakich elementach opierać się będzie jej koncepcja programowa? O. Dzido: Trudno na razie mówić o szczegółach. Jednego jesteśmy pewni: chcemy pozyskać widzów, którzy szukają w telewizji wartości ogólnoludzkich, wzorców do naśladowania, autorytetów moralnych i innych aspektów dobra, które sprawia, że każdy może czuć się bezpieczny a rozwój, zwłaszcza młodego człowieka, będzie ukierunkowany zgodnie ze społecznym nauczaniem Kościoła. Ma to być telewizja dla całej i każdej rodziny, nie tylko katolickiej. KAI: Na polskim rynku działają medialni giganci, z którymi - tak czy owak - będziecie musieli się zmierzyć. Czym chcecie przyciągnąć telewidza? O. Dzido: Uważamy, że pomimo bogatego rynku telewizyjnego, jest miejsce i zapotrzebowanie na taką telewizję, jaką jest i może się stać w przyszłości Telewizja Puls. Świadczą o tym liczne listy i sygnały od naszych widzów lub sympatyków. Szczegóły poznamy po opracowaniu badań specjalistycznych instytucji badawczych. Jesteśmy pewni, że Telewizja Puls już teraz ma swoją specyfikę, ale nigdy nie mogła rozwinąć "skrzydeł". To wszystko przed nami. KAI: Czy będziecie chcieli pozyskać gwiazdy działające w innych telewizjach? O. Dzido: Wydaje się, że to sprawa oczywista, ale nie najważniejsza. Mówię to w tym sensie, że będziemy chcieli zaprosić do współpracy wszystkich, którym bliskie są wartości takie jak: dobro, piękno, szacunek i troska o każdego człowieka, często zagubionego. Pozyskiwanie gwiazd jest jedną ze strategii budowania siły każdej stacji, ale można też pójść inna drogą: kreować gwiazdy własne. I w tym kierunku chcemy iść.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
16°C Wtorek
rano
21°C Wtorek
dzień
21°C Wtorek
wieczór
18°C Środa
noc
wiecej »

Reklama