Papież w Warszawie. Podziel się wspomnieniami - pod tym hasłem w kościołach będą zbierane pamiątki związane z papieżem i jego pielgrzymkami do stolicy. Akcji patronuje Życie Warszawy.
Zdjęcia z rodzinnych albumów, na których uwiecznione zostały obrazy z pielgrzymek, stare gazety, wycinki artykułów o Ojcu Świętym, nagrania papieskich homilii, słowem wszystko, co w jakikolwiek sposób kojarzy się z papieżem i jego wizytami w Warszawie, można przynieść w sobotę i niedzielę w godz. od 10 do 20 do Centrum Myśli Jana Pawła II przy ul. Foksal 11 - informuje Życie Warszawy. Dodatkowo w niedzielę pamiątki można będzie zostawić we wszystkich warszawskich kościołach – przed mszami lub po ich zakończeniu. Zbiórkę prowadzić będą także wybrane kościoły poza Warszawą, a także dziennikarze Radia Józef, które wraz z Życiem Warszawy patronuje akcji. Redakcja radia mieści się przy ul. Łazienkowskiej 14. Najciekawsze spośród rzeczy przekazanych przez warszawiaków będzie można zobaczyć na wystawie, która przez dwa tygodnie, począwszy od 14 października, gościć będzie w Hotelu Europejskim przy ul. Krakowskie Przedmieście 13. – Najbardziej interesuje nas „perspektywa drugiej strony”, czyli nie tyle zdjęcia warszawiaków z papieżem, co fotografie robione mu w tłumie wiernych. Albo nawet sami pielgrzymi tłoczący się na dworcu w drodze na spotkanie z Janem Pawłem II – tłumaczy Piotr Dardziński, dyrektor Centrum Myśli Jana Pawła II. – Chcemy, by samo poszukiwanie tych pamiątek w domowych archiwach stało się dla warszawiaków okazją do oddania się wspomnieniom, zadumie. Nie chodzi o ckliwy sentymentalizm, ale o podróż w czasie. Dla pracowników Centrum, którzy będą przygotowywać ekspozycję, wartość ma praktycznie wszystko. Przykład? Pani Anna Sokołowska przekazała im dwie wejściówki na mszę podczas pierwszej papieskiej pielgrzymki do Warszawy w 1979 r. Niepozorne kawałki papieru niosą w sobie bagaż nie tylko historii, ale także wielkich emocji. Tak wielkich, że pani Annie do dziś drży głos, kiedy opowiada o chwilach sprzed ponad dwudziestu siedmiu lat. – Śpiewałam wtedy w chórze akademickim działającym przy kościele św. Anny – mówi. – Podczas tej słynnej mszy, kiedy papież powiedział wielkie słowa o Duchu, który zstąpi i odnowi oblicze tej ziemi, staliśmy bezpośrednio za ołtarzem. Nastrój był niesamowity. Wreszcie tak wielu ludzi mogło afiszować się ze swoim patriotyzmem, dumnie przechadzać się wśród kordonów milicji. Wielkość tłumu, który przyszedł się pomodlić, robiła wrażenie. Ja byłam wówczas zaraz po studiach. Miałam męża, małe dziecko i drugie w drodze. Pamiętam, że nie mogłam już pójść na drugie spotkanie z papieżem następnego dnia, przed kościół św. Anny. Prof. Andrzej Zieliński, uczestnik kajakowych imprez z Karolem Wojtyłą, udostępnił Centrum egzemplarz Biblii z dedykacją podpisaną „wujek”. Tym wujkiem był nie kto inny jak właśnie przyszły papież. Również dzięki prof. Zielińskiemu na wystawę trafią być może trzy niepozorne obrazki – takie, jakie dziś rozdają wiernym księża chodzący po kolędzie. Są jednak bezcenną pamiątką. Napisy na odwrocie wszystkich trzech obrazków jednoznacznie świadczą o tym, że to pamiątki z dnia święceń kapłańskich Karola Wojtyły – 1 listopada 1946 roku. Wtedy kardynał Adam Sapieha wyświęcił przyszłego papieża na księdza. I właśnie wtedy wszystko się zaczęło...
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.
To jedno z sześciu świąt nakazanych w Kościele w Polsce, które wypadają poza niedzielami.