Dążenie do jedności między chrześcijanami jest dziś bardziej niż kiedykolwiek pilnym wyzwaniem, od którego nie możemy się uchylać - stwierdził papież Franciszek przyjmując delegację Patriarchatu Konstantynopolitańskiego przybyłą z okazji jutrzejszej uroczystości świętych Piotra i Pawła.
Na jej czele stoi metropolita Pergamonu, Jan (Ziziulas). Oprócz metropolity, który jest współprzewodniczącym Międzynarodowej Komisji Mieszanej ds. Dialogu Teologicznego między Kościołem Katolickim a Kościołem Prawosławnym, w skład delegacji wchodzą jeszcze biskup Synopy Atenagoras (Peckstadt) z Belgii i archimandryta Prodromos Ksenakis z Krety. Papież Franciszek przypomniał, że tradycja wymiany delegacji z okazji uroczystości patronalnych sięga roku 1969. Wyraził też wdzięczność za obecność na inauguracji jego pontyfikatu, 19 marca patriarchy Bartłomieja I a także metropolity Jana. "Dążenie do jedności między chrześcijanami jest dziś bardziej niż kiedykolwiek pilnym wyzwaniem, od którego nie możemy się uchylać" - stwierdził papież. Zaznaczył, iż ważne jest, by wspólnie świadczyć wobec świata o prawdzie Ewangelii i wspólnie ją głosić, wspólnie sprawować Boskie tajemnice nowego życia w Chrystusie. Papież podkreślił, że jedność jest w pierwszym rzędzie darem Boga, o który trzeba się modlić, ale zadaniem chrześcijan jest przygotowywanie warunków, serc, aby ta niezwykła łaska była przyjęta.
Ojciec Święty podkreślił znaczenie prac Międzynarodowej Komisji Mieszanej ds. Dialogu Teologicznego między Kościołem Katolickim a Kościołem Prawosławnym, która obecnie zastanawia się nad kwestią relacji teologicznej i eklezjologicznej między prymatem a synodalnością w życiu Kościoła. "Znamienne jest to, że udaje się dziś wspólnie podejmować refleksję, w prawdzie i miłości o tych kwestiach zaczynając od tego co nas łączy, nie ukrywając jednak tego, co nas jeszcze dzieli" - stwierdził papież. Dodał, że nie są to jedynie rozważania teoretyczne, ale chodzi o wzajemne dogłębne poznanie swoich tradycji, aby je zrozumieć i uczyć się z nich. W tym kontekście wskazał na pojęcie kolegialności w Kościele katolickim i synodalności w Kościele prawosławnym.
"Jestem przekonany, że wysiłek wspólnej refleksji, tak złożony i pracochłonny, przyniesie owoce w odpowiednim czasie" - zaznaczył papież. Wyraził zadowolenie, że zarówno katolicy jak i prawosławni w prowadzonym dialogu dążą nie do jakiegoś minimum teologicznego, lecz do pogłębienia jedynej prawdy, jaką Chrystus dał swojemu Kościołowi.
Ojciec Święty jest też przekonany, że trzeba nieustannie dążyć do lepszego zrozumienia natchnień Ducha Świętego. "Z tego względu nie można się lękać spotkania i prawdziwego dialogu. On nas nie oddala od prawdy, ale raczej poprzez wymianę darów, prowadzi nas, pod przewodnictwem Ducha Prawdy do całej prawdy" - stwierdził przyjmując prawosławną delegację papież Franciszek.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.