Nowy sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Tarcisio Bertone ujawnił na dziewięć dni przed oficjalnym objęciem tego stanowiska, że będzie mieszkał w pochodzącej z XV wieku słynnej Wieży świętego Jana na terenie Ogrodów Watykańskich.
Liczącą 78 metrów wysokości wieżę określił mianem "otoczenia zdrowego i bardzo zadowalającego". O swojej decyzji kardynał Bertone poinformował podczas jednego z pożegnalnych spotkań w Genui, gdzie dotychczas był arcybiskupem. Wieża, położona w pobliżu muru watykańskiego i lądowiska helikoptera została zrekonstruowana i urządzona jako apartament za czasów pontyfikatu Jana XXIII, który spędzał tam... letni urlop. W 1979 roku podczas remontu w Pałacu Apostolskim mieszkał tam krótko Jan Paweł II. W miejscu tym zatrzymywali się niektórzy znakomici goście zarówno polskiego Papieża, jak i jego poprzedników. W 1971 roku w wieży mieszkał legendarny prymas Węgier kardynał Jozsef Mindszenty, uwolniony z komunistycznego więzienia podczas powstania w Budapeszcie w 1956 roku, a następnie przez wiele lat ukrywający się w ambasadzie USA w węgierskiej stolicy. Po wieloletnich mediacjach Watykanu przyjechał on do Rzymu i w tym zabytku znalazł schronienie. W ostatnim czasie budowla na kilka lat opustoszała. Obecnie w wieży na prośbę kardynała Bertone trwa remont. Nowy watykański sekretarz stanu zażartował, że to w niej właśnie będzie przyjmował delegacje z Genui, bo przez Pałac Apostolski przewijają się zagraniczne delegacje.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.