Jeden z samolotów uczestniczących w sobotę w Krakowie w IX Małopolskim Pikniku Lotniczym musiał awaryjnie lądować - podała straż pożarna. Maszyna została uszkodzona. Nikomu nic się nie stało, nie przerwano też pokazów.
Awarię miał samolot typu Piper Cub. Jego pilot relacjonował, że musiał lądować, bo tuż po wzbiciu w powietrze zauważył spadek mocy silnika.
"Podczas awaryjnego lądowania samolot wyjechał z pasa i uszkodził skrzydło. Nikomu nic się nie stało. Pilot został przebadany przez lekarzy. Nie przerywamy pokazów" - powiedział PAP Krzysztof Radwan, dyrektor Muzeum Lotnictwa Polskiego, które organizuje Piknik.
Przyczyny zdarzenia wyjaśnia Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.