Sekretarz Generalny Światowej Federacji Luterańskiej (ŚFL), ks. dr Ishmael Noko z wielkim smutkiem przyjął wiadomość o morderstwie 2 duchownych z Synodu Luterańskiego w Salwadorze (SLS) - Francisca Carrillo i Jesus Calzady de Carrillo.
W oświadczeniu SLS stwierdzono, że pastorskie małżeństwo - Francisco Carrillo i jego żona Jesus Calzada zostało zamordowane 4 listopada 2006 roku przez nieznanych młodocianych sprawców, kiedy opuszczało parafialny kościół Montes de Pensbert w okręgu Jayaque w centralnej części Salwadoru. "Ta tragiczna wiadomość wstrząsa i przypomina o niezwykle poważnym i ciągle wzrastającym problemie przemocy, dotykającym społeczeństwo w Salwadorze. Przypomina też o niezwykle trudnym i niebezpiecznym kontekście pracy Kościoła luterańskiego w Salwadorze" - powiedział ks. I. Noko. Sekretarz generalny ŚFL powiedział, że oczekuje od władz Salwadoru szybkiego i gruntownego śledztwa w tej sprawie oraz postawienia winnych przed sądem. Jego modlitwą jest, aby "Synod Luterański na Salwadorze, jego duchowni i wierni, byli podtrzymywani w nadziei przez modlitwy braci i sióstr w Chrystusie z całego świata, i wzmocnieni do kontynuowania świadczenia o Chrystusie, pokoju i prawach człowieka w Salwatorze". Małżeństwo Carrillo służyli w parafiach Pan de Vida i Montes de Pensbert w Jayaque. Oświadczenie Synodu Luterańskiego na Salwatorze mówi, że byli niestrudzonymi obrońcami praw człowieka. Ks. Francisco Carrillo, obok innych obowiązków, pełnił funkcję prezydenta Zielonego Krzyża (La Cruz Verde) w Jayaque - organizacji charytatywnej oraz zapewniającej opiekę zdrowotną lokalnym społecznościom. Pozostawili dwójkę dorosłych dzieci. W liście kondolencyjnym do Synodu Luterańskiego w Salwadorze, bp dr Medardo E. Gomez Soto, sekretarz ŚFL ds. Ameryki Łacińskiej i Karaibów oraz ks. Martin Junge i dr Guiillermo Kerbr, dyrektor programu Światowej Rady Kościołów dla Ameryki Łacińskiej i Karaibów, piszą: "Jesteśmy świadomi, że podobne, okrutne zdarzenia stały się codziennym doświadczeniem społeczeństwa w Salwadorze i sprawiły, że ludzie żyją w ciągłym strachu przed przemocą i gwałtem". Jako ekumeniczne organizacje, blisko związane z SLS "chcemy głośno zaprotestować i potępić ten akt i wszelkie zabójstwa, które eliminują drogocenny dar życia wielu kobiet, mężczyzn, młodzieży i dzieci na Salwadorze", piszą Junge i Kerber. Obaj regionalni przedstawiciele kościelni wyrażają przekonanie, że "luteranie na Salwadorze wytrwają w swoim świadectwie pojednania i pokoju i nie będą przytłoczeni i powaleni przez spiralę przemocy. Zamiast tego Kościół będzie kontynuował głoszenie swojego posłannictwa – dobrą nowinę o Chrystusie, który przyszedł dać życie w obfitości". Synod Luterański na Salwadorze liczy 12 000 członków, należy do ŚFL od 1986 roku. Jest stowarzyszonym członkiem Światowej Rady Kościołów.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.