Chlebem i solą powitali papieża wieczorem duchowni i wierni Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego zgromadzeni katedrze Matki Bożej w Stambule, którzy przybyli, aby uczestniczyć w liturgii słowa.
Przed katedrą oczekiwał Benedykta XVI patriarcha Mesrob II Mutafian, który na czele procesji wiernych wprowadził Ojca Świętego do wnętrza świątyni, mieszczącej około tysiąca osób. Papież, przemawiając w katedrze patriarchalnej Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego, wspomniał na wstępie o wizycie w tym miejscu swoich poprzedników - Pawła VI i Jana Pawła II. Pozdrawiając serdecznie ormiańską wspólnotę w Stambule, wspomniał też o katolikosie wszystkich Ormian Gareginie II i całej hierarchii Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego. "Dziękuję Bogu za chrześcijańską wiarę i świadectwo ludu ormiańskiego, przekazywane z pokolenia na pokolenie, często w prawdziwie tragicznych okolicznościach, jak te, których doświadczył w minionym stuleciu." - Spotkanie dzisiejsze jest czymś więcej, niż zwykłym gestem przyjaźni - powiedział papież. - Jest znakiem podzielanej wspólnie nadziei na obietnice Boga i naszego pragnienia, by wypełniła się modlitwa o jedność.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.