Episkopat nie chce koronacji Jezusa na króla Polski

Jak napisaliśmy wczoraj, pod projektem intronizacji Jezusa podpisało się 46 posłów z PiS, LPR i PSL. Uzasadniali, że za nadaniem Chrystusowi tytułu przemawiają argumenty historyczne i teologiczne m.in., 350. rocznica tzw. ślubów Jana Kazimierza. Dokument trafił do biura marszałka Sejmu Marka Jurka, a ten zadeklarował, że niezwłocznie prześle go do zaopiniowania Konferencji Episkopatu Polski. Jednak już wczoraj członkowie episkopatu odnieśli się do inicjatywy poselskiej. - Nie jesteśmy państwem wyznaniowym i nie zamierzamy nim być. Mówię nie dla tego pomysłu. Jest sprzeczny z nauką Kościoła - mówi bp Tadeusz Pieronek. Jego opinia pokrywa się ze zdaniem abp. warszawsko-praskiego i przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu Leszka Sławoja Głódzia. - Niech murarz buduje mieszkania, krawiec szyje ubrania, a posłowie niech nie wtrącają się do tego, na czym się nie znają. Posłowie powinni się modlić i pokutować, to im wyjdzie na dobre - powiedział apb Głódź. Suchej nitki na parlamentarzystach nie zostawiają też ludzie świecy związani z Kościołem. W opinii Jarosława Gowina, publicysty i wieloletniego redaktora naczelnego miesięcznika "Znak", "nastąpiło pomieszanie sfer sacrum i profanum" - Intencje autorów były szlachetne, ale świadczą o niezrozumieniu, czym jest pluralistyczne i demokratyczne państwo- ironizuje Gowin. Historyk Kościoła prof. Jan Żaryn uważa, że autorzy projektu przyrównując własną inicjatywę do ślubów Jana Kazimierza "wykazali się niezwykłą pychą i butą". Przewodniczący Klubu Platformy Obywatelskiej Bogdan Zdrojewski też krytykuje pomysł inicjatywę partii odwołującej się do elektoratu prawicowego. - Sejm nie jest właściwą instytucję, by w formie uchwały dokonywać intronizacji - mówi. Jednak inicjatorzy projektu zażarcie go bronią. Pomysłodawca Artur Górski z PiS przekonuje, że uchwała pokazuje drugą twarz Sejmu. - Obok aferalnej, tę moralną i etyczną - mówi. Dodaje, że w Unii Europejskiej religia wspierana przez państwo nie jest niczym nowym i wylicza: - Religiami państwowymi są np. luteranizm w Danii, anglikanizm w Anglii i Walii czy prawosławie w Grecji.