Spokojnie przebiegły obchody Bożego Narodzenia w Indonezji - kraju o największej na świecie liczbie wyznawców islamu.
Udało się uniknąć spodziewanych ataków muzułmańskich terrorystów – informuje katolicka agencja AsiaNews. Ochronę zapewniły nie tylko siły porządkowe, ale również ochotnicy z głównych indonezyjskich organizacji zrzeszających muzułmanów. Na katolickich i protestanckich nabożeństwach z okazji świąt Narodzenia Pańskiego obecni byli oficjalni przedstawiciele Nahdlatul Ulama i Zjednoczonej Organizacji Muzułmańskiej. Ponad 1500 członków tego ostatniego ugrupowania zgłosiło się, by w specjalnych patrolach czuwać nad bezpieczeństwem chrześcijańskich miejsc kultu. Również w 2005 r. w okresie świątecznym młodzi wolontariusze z muzułmańskich organizacji, głównie z Nahdlatul Ulama, we współpracy z policją pełnili straż przy kościołach.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.