Nie chcą promować praw gejów

Boją się, że jeśli wejdzie ona w życie, staną się zakładnikami gejów i lesbijek Organizacje religijne chrześcijan i muzułmanów zebrały się przed Izbą Lordów w Londynie, by zaprotestować przeciw ustawie zakazującej dyskryminacji homoseksualistów. Celem 1500 manifestantów było po wstrzymanie nowej regulacji, która, jak twierdzą, zmusi ich do"promowania homoseksualnych praktyk". Protestujący przekazali królowej Elżbiecie petycję podpisaną przez 10 tysięcy obywateli, prosząc, by "powstrzymała tę straszną tragedię." Ustawa, która wywołuje sprzeciw zarówno chrześcijan, jak i muzułmanów, dotyczy na razie wyłącznie Irlandii Północnej. Jej celem jest zapobieganie dyskryminacji homoseksualistów w dostępie do towarów i usług. Oznacza to między innymi, że hotele nie będą mogły odmówić wynajęcia pokoju parze gejowskiej, a parafie będą musiały wynająć salę osobom tej samej płci, które zechcą zawrzeć związek cywilny. Nieprzestrzeganie przepisów będzie karane. Jeżeli ustawa przejdzie, w kwietniu powstanie podobna regulacja dla reszty kraju. Dla Toma Cordreya ze stowarzyszenia chrześcijańskich adwokatów, inicjatorów protestu, na tym właśnie polega niebezpieczeństwo. -Ta regulacja w końcu obejmie cały kraj - powiedział Rzeczpospolitej. - Dla nas, chrześcijan, jej konsekwencje będą straszne. Będziemy zmuszeni do promowania praktyk homoseksualnych -twierdzi. -Szkoły religijne nie będą mogły dłużej promować małżeństw, tylko będą musiały uczyć dzieci o związkach gejowskich. Właściciele drukarni, wierzący chrześcijanie, nie będą mogli odmówić drukowania ulotek reklamujących parady równości. A organizacje chrześcijańskie, aby otrzymać wsparcie finansowe lokalnych władz, będą musiały zrezygnować z chrześcijańskiego charakteru swej działalności. Nie możemy działać wbrew naszej wierze -dodaje. - Katolickie agencje adopcyjne obawiają się, że zostaną zmuszone do oddawania dzieci parom homoseksualnym. To zwykła dyskryminacja chrześcijan -podsumowuje Cordrey w rozmowie z Rz. Mimo że uczestnicy protestów, wśród których znajdują się takie ugrupowania jak Islamski Związek Lekarzy, twierdzą, że nie kierują się niechęcią do gejów, organizacje broniące praw homoseksualistów są przerażone. - Ta manifestacja jest motywowana skrajną homofobią -powiedział Rzeczpospolitej Peter Thatchell ze stowarzyszenia "OutRage". - Zastrzeżenia tych ugrupowań zostały wzięte pod uwagę. Zeszłoroczna ustawa o równouprawnieniu zapewniła im pełną ochronę przed dyskryminacją - dodaje. Także chrześcijański ruch gejów i lesbijek widzi w protestach próbę dyskryminacji homoseksualistów. - Chcą, aby prawo zapewniło im podwójną ochronę - powiedział gazecie The Times rzecznik organizacji Martin Reynolds.