Rodzina oparta na małżeństwie stanowi naturalne środowisko narodzin i wychowania dzieci, a tym samym zapewnia przyszłość całej ludzkości.
Przypomniał o tym Benedykt XVI w czasie niedzielnej modlitwy "Anioł Pański" na Placu św. Piotra w Watykanie. Ojciec Święty podkreślił, że wspieranie rodziny i otaczanie ją opieką jest pierwszorzędną powinnością zarówno Kościoła, jak i władz cywilnych. "Prośmy Boga, by wzrastał szacunek dla świętości życia" - modlił się Benedykt XVI za wstawiennictwem Maryi. Po odmówieniu modlitwy "Anioł Pański" Papież pozdrowił zgromadzonych na placu św. Piotra w kilku językach. Po polsku powiedział: "Pozdrawiam wszystkich Polaków. W minionym tygodniu, w uroczystość Ofiarowania Pańskiego obchodziliśmy dzień poświęcony życiu konsekrowanemu. Dziękujmy Bogu za dzieło, jakie dokonuje się w Kościele przez posługę zakonnic i zakonników. Prośmy też o nowe powołania i o świętość tych, którzy z oddaniem podejmują drogę rad ewangelicznych. Niech Bóg wam błogosławi". Publikujemy cał tekst papieskiego rozważania: Drodzy bracia i siostry! Dziś we Włoszech obchodzony jest Dzień Życia, ogłoszony przez konferencję episkopatu pod hasłem "Miłować życie i pragnąć go". Serdecznie pozdrawiam tych, którzy przybyli na Plac św. Piotra, ażeby dać świadectwo swego zaangażowania na rzecz życia od poczęcia po jego naturalny kres. Przyłączam się do włoskich biskupów i ponawiam apel wielokrotnie kierowany również przez moich czcigodnych poprzedników do wszystkich mężczyzn i kobiet dobrej woli, ażeby okazali się otwarci na wielki i tajemniczy dar życia. Życia, które jest dziełem Bożym, nie wolno odmówić nikomu, nawet najmniejszemu i bezbronnemu nienarodzonemu, tym bardziej, gdy dotknięty jest poważnym kalectwem. Jednocześnie, za pasterzami Kościoła, który jest we Włoszech, wzywam, by nie ulegano ułudzie, by myśleć, że można dysponować życiem do tego stopnia, aby "zgodzić się na jego przerwanie przez eutanazję, maskując ją pod płaszczykiem ludzkiej litości". W diecezji Rzymu rozpoczyna się dziś "Tydzień Życia i Rodziny" - cenna okazja, aby modlić się i zastanowić nad rodziną, która jest "kolebką" życia i wszelkiego powołania. Wiemy doskonale, że rodzina oparta na małżeństwie stanowi naturalne środowisko dla narodzin i wychowania dzieci, a więc i dla zapewnienia przyszłości całej ludzkości. Wiemy jednak również, że przeżywa ona głęboki kryzys i musi stawiać dziś czoło rozlicznym wyzwaniom. Należy zatem bronić jej, pomagać jej, otaczać ją opieką i dowartościowywać w jej niepowtarzalnej wyjątkowości. O ile zadanie to należy w pierwszym rzędzie do małżonków, jest także pierwszorzędnym obowiązkiem Kościoła i każdej instytucji publicznej wspierać rodzinę inicjatywami duszpasterskimi i politycznymi, które brać będą pod uwagę rzeczywiste potrzeby małżonków, osób w podeszłym wieku oraz młodego pokolenia. Pogodny rodzinny klimat, oświecony przez wiarę i przez świętą bojaźń Bożą, sprzyja także kiełkowaniu i rozkwitowi powołań na służbę Ewangelii. Mam na myśli w szczególności, oprócz tych, którzy powołani są, by pójść za Chrystusem drogą kapłaństwa, wszystkich zakonników, zakonnice i osoby konsekrowane, które wspominaliśmy w ubiegły piątek, w Światowym Dniu Życia Konsekrowanego. Drodzy bracia i siostry, módlmy się, ażeby poprzez stały wysiłek na rzecz życia i instytucji rodziny, wspólnoty nasze były miejscem jedności i nadziei, gdzie odnawia się, choć pośród licznych trudności, wielkie "tak" powiedziane autentycznej miłości i rzeczywistości człowieka i rodziny zgodnie z pierwotnym planem Bożym. Prośmy Pana, za wstawiennictwem Najświętszej Maryi, by wzrastał szacunek dla świętości życia, zdawano sobie coraz lepiej sprawę z prawdziwych potrzeb rodziny i wzrastała liczba tych, którzy przyczyniają się do realizacji na świecie cywilizacji miłości. (Po polsku:) Pozdrawiam wszystkich Polaków. W minionym tygodniu, w uroczystość Ofiarowania Pańskiego obchodziliśmy dzień poświęcony życiu konsekrowanemu. Dziękujmy Bogu za dzieło, jakie dokonuje się w Kościele przez posługę zakonnic i zakonników. Prośmy też o nowe powołania i o świętość tych, którzy z oddaniem podejmują drogę rad ewangelicznych. Niech Bóg wam błogosławi.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.