Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej odwiedzili członkowie trybunału beatyfikacyjnego Sługi Bożego Jana Pawła II z postulatorem procesu księdzem prałatem Sławomirem Oderem oraz sędzią - delegatem wikariusza diecezji rzymskiej ks. kard. Camillo Ruiniego - księdzem prałatem Gianfranco Bellą - podał Nasz Dziennik.
Jak poinformował nas o. Damian Muskus, kustosz sanktuarium, wizyta ta miała związek z ostatnim etapem diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego i koncentrowała się na sprawdzeniu legalności kultu. Członkowie trybunału odwiedzili kalwaryjską bazylikę, a także zapoznali się z historią sanktuarium. - Szczególne zainteresowanie gości budziły związki Jana Pawła II z Kalwarią oraz wpływ sanktuarium na rozwój duchowości Sługi Bożego - stwierdził o. Damian Muskus, który spotkał się z trybunałem. W księdze pamiątkowej ksiądz prałat Gianfranco Bella napisał m.in., że trybunał diecezjalny Rzymu odwiedził miejsca, gdzie się urodził i wzrastał Sługa Boży Jan Paweł II i gdzie zdobywał głębokie doświadczenia duchowe. Oprócz postulatora procesu ks. Sławomira Odera oraz sędziego ks. Gianfranco Belli obecni byli pozostali członkowie trybunału: promotor sprawiedliwości ks. Giuseppe DAlonzo oraz notariusze - Marcello Terramani i Giuseppe Gobi. Jak zwrócił uwagę kustosz sanktuarium, to już druga wizyta trybunału beatyfikacyjnego w kalwaryjskim sanktuarium. Pierwsza miała miejsce 18 lutego 2006 roku. Postulator napisał wówczas: "Ze wzruszeniem nawiedziłem to miejsce święte tak bliskie sercu Ojca Świętego. Z serca zawierzam Matce Bożej Kalwaryjskiej pracę w procesie beatyfikacyjnym". Diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego Jana Pawła II rozpoczął się w czerwcu 2005 r. w Rzymie. Wówczas również powołany został trybunał beatyfikacyjny. Jak można wnioskować z wypowiedzi ks. Sławomira Odera, prace na etapie diecezjalnym procesu beatyfikacyjnego zbliżają się do końca. Ciągle możliwą datą jego zakończenia jest 2 kwietnia br. - druga rocznica narodzin dla nieba Sługi Bożego Jana Pawła II. Nadziei, że tak się stanie, nie kryje w swych wypowiedziach postulator procesu beatyfikacyjnego Papieża Polaka, zastrzegając już kilkakrotnie, że ten termin jest nadal hipotetyczny.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.