Prokuratura przyjmuje zgłoszenia kolejnych osób molestowanych przez księży z diecezji płockiej. Polacy oceniają, że Kościół nie radzi sobie ze skandalami obyczajowymi - informuje Rzeczpospolita.
Do płockiej prokuratury zgłosiły się kolejne cztery osoby, które zeznały, że były wykorzystywane seksualnie przez księży z diecezji płockiej. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie molestowania od ubiegłego piątku, kiedy zeznania złożył pierwszy poszkodowany. - Intensywnie badamy sprawę, codziennie przesłuchujemy nowe osoby - mówi "Rz" szef Prokuratury Okręgowej w Płocku Waldemar Osowiecki. Śledczy wkrótce zajmą się wyjaśnianiem kolejnych nieprawidłowości w diecezji. Po doniesieniach mediów prokuratorzy wystąpili do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych o przekazanie protokołu z kontroli, jaką PFRON przeprowadził w płockim Caritasie. Chodzi o nadużycia na sumę co najmniej 1,7 mln zł przy wydawaniu pieniędzy z Funduszu. Tymczasem rektor Wyższego Seminarium Duchownego ks. Bogdan Czupryn podtrzymuje swoje oświadczenie, w którym zarzuca mediom - zwłaszcza "Rzecpospolitej" - manipulację przy opisywaniu skandalu. "O wydarzeniach sprzed lat, które nie dotyczyły wprost naszego środowiska, mówiono w taki sposób, jakby działy się obecnie w Płocku" - napisał ks. rektor. W rozmowie z "Rz" częściowo wycofuje się z zarzutów. - Nie oskarżam "Rzeczpospolitej" o zamanipulowanie faktami, chcę tylko wyjaśnić wiernym i rodzicom seminarzystów, że opisane wydarzenia nie mają teraz miejsca - tłumaczy ks. Czupryn. List rektora ma być odczytany we wszystkich kościołach diecezji płockiej w najbliższą niedzielę. Jednak część wiernych nie pozna jego treści, bo grupa kilkudziesięciu księży zapowiada, że nie go przeczyta. -Dość kręcenia. Trzeba przyznać się do błędu i uderzyć w piersi. Tylko w ten sposób Kościół może wyjść z tej afery wzmocniony - mówi jeden z duchownych. Podobnie myśli większość z nas. 65 proc. Polaków uważa, że Kościół nie radzi sobie z sytuacjami kryzysowymi wywołanymi przez skandale seksualne -wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie "Rz". Przeciwnego zdania jest niespełna 20 proc. - Na tak złej opinii zaważyła czarna seria: sprawa abp. Paetza, skandal finansowy w Gdańsku, a teraz w Płocku. Polacy uważają, że Kościół zbyt wolno rozwiązuje problemy -uważa socjolog Krzysztof Koseła z Instytutu Socjologii UW.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.