Nabożeństwa kościelne, parady, zabawy uliczne, pękające w szwach puby to w tych dniach wyrazy radości z bycia Irlandczykiem. Dla wielu ludzi to również odwołanie do chrześcijańskiej historii. Irlandczycy na całym świecie obchodzą 17 marca dzień św. Patryka, misjonarza, który w V wieku rozwinął chrześcijaństwo na Zielonej Wyspie.
Z uwagi na religijny charakter święta wielu ludzi na początek uczestniczyło we Mszy św. tradycyjnie ofiarowanej w intencji misjonarzy z całego świata. W Dublinie kulminacją uroczystości była parada ku czci Patryka. Kolorowe grupy przebierańców, artystów, przedstawicieli różnych kultur, w tym także Polaków, w rytmie irlandzkiej muzyki przemierzały ulice miasta. Młode pokolenie irlandzkich katolików widzi w Patryku patrona jedności i otwartości. „Postać św. Patryka i celebracja Dnia św. Patryka mogą być prawdziwie radosnym i otwartym sposobem świętowania tego, co najlepsze w byciu Irlandczykami i przynoszą poczucie dumy z tego, co irlandzkie. Dzieje się to w sposób otwarty na przedstawicieli wszystkich narodowości, którzy są zaproszeni do wspólnego świętowania. Dlatego też celebracja Dnia św. Patryka rozprzestrzenia się na wiele miejsc: Nowy York, Chicago a nawet Tokio. Św. Patryk jest postacią, która jednoczy” – powiedział David Barrins OP. Św. Patryk urodził się pod koniec IV w. w Brytanii. Porwany za młodu, przez 6 lat był pasterzem owiec w Irlandii. Po ucieczce z niewoli został mnichem, a później jako misyjny biskup przybył z powrotem do Irlandii, aby ewangelizować tamtejszych mieszkańców. Przypisuje się mu wypędzenie z wyspy wężów, których po dziś dzień nie ma w Irlandii. Kraj zawdzięcza mu także jeden z narodowych symboli: trójlistną koniczynę, za pomocą której misjonarz wyjaśniał tubylcom tajemnicę Trójcy Świętej.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem