Warszawa: Marsz dla Życia

"Uczestnicy wielkiej modlitwy o ustanowienie w polskiej Konstytucji gwarancji ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci zgromadzeni na Mszy św. w kościele św. Aleksandra w Warszawie, a następnie pod Polskim Sejmem, w poczuciu duchowej łączności z Tobą, ofiarujemy naszą modlitwę i cierpienie w intencji zwycięstwa cywilizacji życia nad cywilizacją śmierci w Polsce i na całym świecie" - napisali uczestnicy marszu do papieża Benedykta XVI. Do zgromadzonych przed Sejmem uczestników Marszu zwrócił się m.in. lider LPR Roman Giertych. Podkreślił, że głosowanie w sprawie zmian w konstytucji gwarantujących ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci jest "być może najważniejszym w tej kadencji". Wicepremier podkreślił, że wprowadzenie tych zmian będzie realizacją testamentu Jana Pawła II. Przypomniał słowa Papieża-Polaka: "Naród, który zabija własne dzieci jest narodem bez przyszłości". Zaznaczył, że walka o ten zapis "rozegra się w sumieniu każdego posła i każdego senatora, który weźmie udział w głosowaniu". Zaapelował do parlamentarzystów, by pamiętali iż "każdy z nas stanie kiedyś przed sądem Tego, który osądzi życie każdego człowieka". Podziękował też wszystkim uczestnikom "Marszu dla Życia". Podkreślił, że manifestacja była najliczniejszym od wielu lat zgromadzeniem, zorganizowanym w Polsce w dzień powszedni i w godzinach pracy. W "Marszu dla Życia" uczestniczyli m.in. bezdomni z ośrodka prowadzonego przez księży kamilianów w Ursusie.