Budowa pierwszego od 14 wieków kościoła katolickiego w Katarze zostanie ukończona do końca roku - ma nadzieję tamtejszy duszpasterz, ks. Tom Veneration. Świątynia Matki Bożej Różańcowej wznoszona jest w stolicy kraju, Ad-Dauha.
W 2004 r. miejscowe władze przekazały dla chrześcijan obszerną działkę z przeznaczeniem na kaplice: katolicką, prawosławną, protestancką, koptyjską i anglikańską. Przyszły proboszcz nie kryje zadowolenia, że wierni będą mogli modlić się we własnym kościele, a nie tylko w domach, czy małych kapliczkach w strefach amerykańskiej i filipińskiej, jak to miało miejsce dotychczas. Jak powiedział agencji AsiaNews wspólnota katolicka ma tam już ponad 100 tys. wiernych na 750 tys. ludności. Jest wolna, lecz odizolowana. „Chociaż rokrocznie nas przybywa, nie możemy jednak w żaden sposób prowadzić duszpasterstwa wśród ludności lokalnej. To jest warunek rządowy, który daje nam swobodę wyznania, jednak ogranicza misję” – stwierdził filipiński kapłan od 2002 r. pracujący w Katarze. Państwo to leży nad Zatoką Perską. Ma blisko 750 tys. ludności, z której ¾ stanowią obcokrajowcy zatrudnieni w infrastrukturze turystycznej oraz przy wydobyciu ropy naftowej i gazu. Katar 14 wieków opierał się budowie świątyń chrześcijańskich z uwagi na silną pozycję wahabitów, którzy w tym fakcie widzą profanację swej „ziemi świętej”. Liberalizację polityki wyznaniowej w Katarze podjął emir, szejk Chaman ben Chalif al Tami. Państwo to nawiązało stosunki dyplomatyczne z Watykanem w 2002 r.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.