Japonia wystrzeliła w niedzielę robota-astronautę o nazwie Kirobo na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) - poinformowała Japońska Agencja Aerokosmiczna JAXA.
Kirobo znalazł się wśród 5 ton ładunku zapasów i sprzętu, jakie znalazły się w rakiecie towarowej, która wystartowała z kosmodromu Tanegashima w południowo zachodniej Japonii.
Nazwa "Kirobo" pochodzi od japońskiego słowa "nadzieja" i od słowa "robot". Kirobo ma towarzyszyć na orbicie japońskiemu astronaucie Koichi Wakacie, który spodziewany jest na pokładzie ISS w listopadzie.
Robota mierzącego zaledwie 34 cm wysokości zaprojektował i skonstruował Tomotaka Takahashi z Uniwersytetu Tokijskiego, przy współpracy naukowców zatrudnionych przez koncern Toyota. Może on poruszać się i mówić w warunkach nieważkości.
Przed startem Kirobo powiedział dziennikarzom, parafrazując słynne zdanie pierwszego człowieka na Księżycu Neila Armstronga: "Jeden mały krok dla mnie, duży skok dla robotów".
Zdaniem Takahashiego, wysłanie robota w kosmos może otworzyć nowy rozdział w historii. "Chcę aby ten robot działał jak mediator między człowiekiem i maszyną, między człowiekiem i Internetem, a czasem nawet między ludźmi" - powiedział.
Lot przebiega pomyślnie. Po 15 min. od startu od rakiety oddzielił się moduł towarowy z robotem i zmierza w kierunku stacji.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.