Dziesiątki tysięcy zwolenników Mohammeda Mursiego, odsuniętego przez armię od władzy prezydenta Egiptu, demonstrowało w piątek domagając się jego powrotu do władzy. W Fajum, na południe od Kairu, starli się zwolennicy i przeciwnicy Mursiego.
W zajściach tych rannych zostało kilkadziesiąt osób - podała agencja prasowa MENA. Siły bezpieczeństwa użyły w Fajum gazu łzawiącego.
Do starć między zwolennikami i przeciwnikami Mursiego oraz siłami bezpieczeństwa doszło także w co najmniej dwóch innych miejscowościach w Egipcie.
Protesty i napięcia nie ustają od 3 lipca, gdy armia odsunęła Mursiego od władzy. Rząd Egiptu ostrzegł w środę, że po upływie w tym tygodniu miesiąca postu - ramadanu, nie cofnie się przed rozbiciem dwóch protestów siedzących, zorganizowanych w Kairze przez zwolenników Mursiego. (PAP)
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni