„Chiny winny zmyć z siebie brud po masakrze na placu Tiananmen" - uważa kard. Joseph Zen Ze-kiun. Biskup Hong Kongu przewodniczył 4 czerwca czuwaniu modlitewnemu w intencji demokracji w Chinach.
Poprzedziło ono manifestację w 18. rocznicę masakry studentów domagających się reform ustrojowych. Zdaniem organizatorów wzięło w niej udział 55 tys. osób. Kard. Zen Ze-kiun wyraził jednocześnie gotowość spotkania się z władzami w Pekinie. Według danych rządowych, 4 czerwca 1989 r. zginęło ponad 200 osób, ale nikt na samym placu. Niezależne organizacje twierdzą natomiast, że na placu poniosły śmierć setki, jeśli nie tysiące osób.
Poranny komunikat o stanie zdrowia przebywającego w szpitalu papieża.
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.
Watykan poinformował w sobotę rano, że noc minęła spokojnie, a papież odpoczywa.