Przeciwko politycznym wypowiedziom duchownych podczas uroczystości Bożego Ciała opowiedział się nuncjusz apostolski w Polsce. Nabożeństwa liturgiczne to nie wiece - powiedział abp Józef Kowalczyk stacji TVN24.
Odniesienia do bieżącej sytuacji politycznej w naszym kraju pojawiły się w miniony czwartek w wielu wystąpieniach polskich hierarchów. "Życzę, żeby w Polsce nabożeństwa liturgiczne nie były wiecami, tylko żeby były usposabianiem ludzi do bycia bardziej człowiekiem, bardziej katolikiem" - powiedział nuncjusz w krótkiej wypowiedzi telewizyjnej. Podobne słowa zawarł w homilii podczas Mszy św. Lublinie, kiedy to mówił o zadaniach i wyzwaniach stojących dziś przed duchownymi. "Nam dziś w Polsce potrzeba kapłanów, nie polityków, a jeśli polityków, to polityków słowa Bożego, Ewangelistów, nie ekonomistów, których w Polsce mamy wystarczającą ilość, byle dobrze sprawowali swoje urzędy" - powiedział nuncjusz podczas uroczystej Mszy w lubelskiej dzielnicy Czuby. Liturgię odprawiono w 20 rocznice pobytu Jana Pawła II, który w tym właśnie miejscu przed 20 laty wyświęcił 50 kapłanów. Przestrzegając przed wypowiadaniem treści politycznych podczas uroczystości religijnych, nuncjusz powiedział TVN24: "Boże Ciało w Polsce i nie tylko w Polsce jest największym świętem eucharystycznym i treści naszych przemówień powinny być eucharystyczne, powinny nam ukazywać czym jest eucharystia w życiu człowieka, żeby go usposabiać do tego by był bardziej człowiekiem, niezależnie od tego, czy będzie w rządzie czy też będzie pracował w ogrodzie, w hucie czy kopalni". Przypomnijmy, że podczas uroczystości Bożego Ciała wielu biskupów odnosiło się do bieżącej sytuacji w kraju, nawiązując m.in. do strajku w służbie zdrowia i wśród pracowników hipermarketów czy kwestii lustracji Kościoła.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.