Polscy misjonarze mogą liczyć na wsparcie MSZ

Brak komentarzy: 0

KAI

publikacja 21.06.2007 05:29

O zasadach współpracy Ministerstwa Spraw Zagranicznych z misjonarzami i o tym, jak pisać wnioski do MSZ o wsparcie projektów rozmawiano 20 czerwca na Wakacyjnym Spotkaniu Polskich Misjonarzy w Warszawie.

Zdaniem misjonarzy niezwykle pozytywnym zjawiskiem jest fakt, że państwo wreszcie zaczęło dostrzegać w nich również swoich przedstawicieli. Ministerstwo jako organ publiczny nie może wspierać działań związanych bezpośrednio z misją ewangelizacyjną. Misjonarze mogą natomiast liczyć na finansowanie szeregu innych projektów związanych ze swoją działalnością: charytatywnych, edukacyjnych, przyczyniających się do rozwoju społeczności, w której pracują - wyjaśniała Olga Zawadzka-Kucharska z MSZ. Zwróciła też uwagę, że resort preferuje projekty trwałe, które nie wymagają stałych źródeł finansowania. "Oczekujemy od was dobrego mówienia o Polsce, wyrozumiałości dla opieszałej czasem administracji i przede wszystkim - modlitwy" - mówił obecny na spotkaniu wiceminister Paweł Kowal. Podkreślił, że praca misjonarzy jest w pełni doceniana przez państwo jako znakomita forma reprezentowania Polski i dlatego właśnie państwo w ostatnim roku postanowiło przyznać więcej środków na realizowane przez nich projekty. Ze względu na uwarunkowania budżetowe decyzja o finansowaniu projektu zapada zwykle w połowie roku (czerwiec, lipiec), podczas gdy rozliczenie należy przesłać do końca grudnia tego samego roku i to - zdaniem misjonarzy - stanowi największą trudność, jeśli chodzi o korzystanie z ministerialnego wsparcia. "Niestety, w realiach, w jakich pracuję, nie uda mi się w pół roku zrealizować i rozliczyć projektu, nawet gdyby chodziło o jakąś bardzo drobną sprawę" - powiedział KAI o. Grzegorz Stachowiak, zmartwychwstaniec, na misjach w Boliwii. Zbyt krótki czas na realizację zadań to największy problem również dla s. Judyty Bożek ze wspólnoty sióstr misjonarek Świętej Rodziny, pracującej w Zambii. Pół roku na realizację projektu w Afryce to zdecydowanie za mało nie tylko ze względu na odmienne uwarunkowania kulturowe, mniejszą dokładność w odniesieniu do dotrzymywania terminów itp. Chodzi również o trudności klimatyczne czy geograficzne, jak np. pora deszczowa, podczas której niemożliwe jest prowadzenie jakichkolwiek robót budowlanych. W odpowiedzi na postulaty i zapytania pracownicy ministerstwa poinformowali, że trwają obecnie prace nad zmianą przepisów, które umożliwiałyby realizację projektów wieloletnich i rozliczenia w trybie innym niż roczny. Z pewnością ułatwi to misjonarzom korzystanie z ministerialnego wsparcia. 6 czerwca b.r. w Warszawie podpisano deklarację wspólną między MSZ a Komisją Episkopatu Polski ds. Misji w sprawie finansowego wspierania przez MSZ projektów pomocy humanitarnej kierowanych przez polskich misjonarzy w Afryce, Azji i Europie Wschodniej. Polska każdego roku przeznacza na pomoc zagraniczną ok. 90 mln zł. W tym roku misjonarze otrzymają z tej kwoty prawdopodobnie ponad 3 mln zł. "Cieszę się, że ta pomoc, której udzielamy, docierać teraz będzie do najbardziej potrzebujących także w imieniu Polski" - powiedziała KAI s. Wiesława Kowalska pracująca wśród dzieci ulicy w Kisangani i Kinszasie w Kongo.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona