Komisja 'Pamięć i Troska': Jak przekazywać informacje o współpracy z SB

Elementarne zasady dotyczące przekazywania i odbioru informacji o współpracy niektórych osób ze służbami reżimu komunistycznego w okresie PRL zawiera opublikowany w środę wieczorem dokument krakowskiej Komisji Tedologiczno- Duszpasterskiej "Pamięć i Troska" zatytułowany "Prawda i odpowiedzialność".

4. Roztropność Przekazywanie prawdy winno być roztropne, czyli podjęte po dokładnym wyważeniu jego skutków w wymiarze indywidualnym i społecznym oraz po uzyskaniu pewności, że skutki pozytywne przeważą nad negatywnymi. Roztropne ujawnienie prawdy wymaga odpowiedniego sposobu postępowania przez właściwy wybór środka i czasu przekazu. Chodzi o to, aby brutalnym ujawnieniem prawdy o danej osobie nie spowodować zła, jakim jest zniszczenie zaufania do innych osób, należących do tej samej grupy społecznej, lub wywoływanie i pogłębianie zgorszenia. Nieroztropne ujawnienie prawdy może w praktyce zrodzić więcej zła niż dobra. Decydując się na rozpowszechnianie prawdy o drugim człowieku, należy liczyć się z przepisami obowiązującego prawa państwowego, które chroni dobra osobiste, w tym cześć i dobre imię każdego człowieka, przed bezprawnym ich naruszaniem przez zniesławienie, w szczególności przez niezgodne z prawdą oszczerstwo. 5. Unikanie zgorszenia Ujawnienie zła popełnionego przez drugiego człowieka lub też przez samego siebie łączy się z niebezpieczeństwem zgorszenia, do którego unikania zobowiązuje nas miłość bliźniego. Takie zaś niebezpieczeństwo zachodzi wówczas, gdy mówimy (nieraz w sposób chełpliwy) drugiemu człowiekowi o swoich własnych złych czynach, a tym bardziej gdy je nagłaśniamy, wtajemniczając w nie wiele osób. Należy pamiętać, że nagłaśnianie zła staje się przyczyną jego powiększenia. Niedopuszczalna jest tego rodzaju "ekspresja" zła w imię rzekomej "szczerości". Zniesławianie siebie przez taką "samoobmowę" jest niegodziwe moralnie. Znacznie częściej mamy do czynienia ze zgorszeniem, gdy w sposób moralnie nieuprawniony ujawniamy błędy lub słabości innych. Nagłaśniając je nie tylko niszczymy ich dobre imię, ale także dobro w sercach odbiorców. Nikt nie ma prawa do przelewania zła w serca innych. Chrystus piętnował obłudę, ale ostrzegał również dobitnie przed zgorszeniem. Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. Biada światu z powodu zgorszenia. Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie (Mt 18,6-7). Jest to jedna z najostrzejszych wypowiedzi Jezusa, z którą należy się liczyć w ujawnianiu niekorzystnej prawdy o sobie czy o drugim człowieku. 6. Troska o dobre imię Przekazywanie negatywnych informacji o bliźnich rodzi zniesławienie, godząc w ich dobre imię. Każdy zaś człowiek ma naturalne prawo do posiadania dobrej opinii. Wielkość zła zniesławienia zależy od wielkości szkody spowodowanej naruszeniem dobrego imienia i od intencji działającego. Ponieważ szkoda, będąca następstwem zniesławienia, ma zawsze wymiar społeczny, ocena jej wielkości jest z reguły bardzo trudna. Typowe działania zniesławiające to obmowa i oszczerstwo. Obmowa ma miejsce wtedy, kiedy mówi się o bliźnim źle, chociaż prawdziwie. Natomiast z oszczerstwem mamy do czynienia wówczas, gdy przypisuje się drugiemu rzeczy złe, niezgodnie z prawdą. Katechizm Kościoła Katolickiego przypomina, że "obmowa i oszczerstwo niszczą dobre imię i cześć bliźniego. Cześć jest świadectwem społecznym składanym godności człowieka i każdy ma naturalne prawo do czci, do dobrego imienia i do szacunku. Tak więc obmowa i oszczerstwo naruszają cnoty sprawiedliwości i miłości" (KKK 2479). Zniesławienie bliźniego wymaga naprawy wyrządzonego zła. Publiczne zniesławienie domaga się publicznego naprawienia krzywdy. Gdy naruszenie dobrego imienia jest skutkiem oszczerstwa, trzeba kłamstwo odwołać, i to skutecznie. W przypadku obmowy należy dokonać naprawy, np. przez podanie okoliczności łagodzących zło czynu bliźniego lub wskazując pozytywne cechy charakteru osoby obmówionej. Mówienie prawdy o czyimś złym postępowaniu nie w każdym przypadku jest niegodziwe, a nawet w pewnych sytuacjach może być uzasadnione. Ujawnienie złych czynów bliźniego jest moralnie usprawiedliwione tylko dla poważnych racji. Można tego dokonać dla dobra tej osoby lub osób trzecich, a także ze względu na dobro wspólne. Są sytuacje, w których dobro wspólne wymaga ujawnienia instytucjom i osobom odpowiedzialnym za to dobro cudzych wad lub wykroczeń, a nawet usprawiedliwia publiczne ich napiętnowanie. 7. Odpowiedzialne rozpowszechnianie prawdy o bliźnich Przekazywanie prawdy o innych może odbywać się w różny sposób - prywatnie lub publicznie. Publiczną formą jej ujawnienia może być powiadomienie odpowiednich władz danej społeczności. Jednakże współcześnie coraz częściej przekaz takich informacji o innych dokonuje się za pośrednictwem środków społecznego przekazu.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
wiecej »