Powstaje cykl dokumentalny o Jasnej Górze

Głównym narratorem filmu jest popularny aktor Artur Żmijewski, który w środę i czwartek uczestniczył w zdjęciach na terenie klasztoru. "Dla mnie to jest bardzo trudne wyzwanie, dlatego że w moim zawodzie na ogół ma się do dyspozycji partnera, innych ludzi. A to jest taki rodzaj monodramu, który trzeba odgrywać; to są słowa napisane przez kogoś innego, a trzeba je interpretować jakby były moimi własnymi słowami; to takie słowa, w których trzeba zawrzeć wiele informacji istotnych dla opowiedzenia całej historii" - powiedział aktor, cytowany przez biuro prasowe Jasnej Góry. Żmijewski podkreślił, że udział w filmie to dla niego radosne, wzbogacające wiedzę doświadczenie. "Robimy film o tym wspaniałym miejscu, o jego historii, o ludziach, którzy byli z nim związani, o wszystkich fantastycznych rzeczach, które tu miały miejsce. To z jednej strony wspaniała przygoda, z drugiej lekcja i nauka dla nas wszystkich, bo możemy to miejsce obejrzeć od strony, od której zwykłemu śmiertelnikowi raczej się to nie zdarza" - powiedział. Każdy odcinek cyklu potrwa 10-12 minut; złoża się na niego filmowe i fotograficzne materiały archiwalne, sceny kręcone współcześnie, wywiady z ojcami paulinami oraz ze świadkami wydarzeń przedstawianych w filmie. Produkcja ma ukazać niezwykłość Jasnej Góry i jej znaczenie w historii Polski. Jeden z odcinków będzie poświęcony Prymasowi Tysiąclecia kard. Stefanowi Wyszyńskiemu, inny papieżowi Benedyktowi XVI, kilka Janowi Pawłowi II. Będą także poświęcone np. obchodom milenium chrztu Polski, odnowieniu Ślubów Jasnogórskich Jana Kazimierza, historii klasztoru i jego gospodarzy - paulinów. W czwartek ekipa filmowa nakręciła sceny ze Żmijewskim, w których wypowiada on swoje komentarze: przed klasztorem, na jasnogórskim Szczycie, w kaplicy, w sali rycerskiej, bazylice. Tekst komentarza napisał dziennikarz, pisarz, znawca pontyfikatu Jana Pawła II, Janusz Poniewierski. Reżyserem i scenarzystą jest Paweł Woldan. "Formuła krótkich filmów 10-12 minutowych w dzisiejszych czasach chyba sprawdza się najlepiej. Odcinki nie są za długie, natomiast mogą być treściwe" - ocenił reżyser, według którego serial ma też zachęcać do przyjazdu do Częstochowy i odwiedzenia sanktuarium. Film realizuje firma producencka Artrama, która wcześniej wyprodukowała m.in. cykl 56 odcinków o najważniejszych wydarzeniach powojennej historii Polski, film o narodzinach i działalności "Solidarności" od sierpnia 1980 roku do stanu wojennego, a także cztery odcinki o historii Polski w latach 1988-1989. Firma produkuje też dla TVP popularny serial "Na dobre i na złe", również z udziałem Artura Żmijewskiego.